Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:14, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Bo to lusterko mnie nie lubi i gotowe jest powiedzieć, że do mnie nie należy - odpowiedziała, jakby to było najbardziej oczywistą rzeczą pod słońcem. - Zresztą, zabierzesz mu je i odeślesz Caitlin. Więcej z niego szkody niż pożytku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Silva Beravitre
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:23, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobra, kto to jest? I jak mam mu je wziąść? - spytała z rezygnacją.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:24, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Maxwell. Łatwo go znajdziesz. Łazi takie z gitarą i podrywa niewinne Krukoneczki. - Prychnęła z pogardą. - Poprosisz o nie, a jestem pewna, ze ci nie odmówi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silva Beravitre
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:25, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mmm... A skąd on w ogóle ma to lusterko? - Silva wzniosła brwi ku górze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:28, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Musiał je znaleźć. To logiczne. - Nie lubiła tłumaczyć oczywistych spraw. - Mam tylko nadzieję, że zbyt dużo z nim nie rozmawia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silva Beravitre
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:32, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Okej - Silva wstała, otrzepując spodnie, po czym podeszła do siostry. - Jak wyślę to lusterko Caitlin, to dam ci znać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:33, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dzięki - powiedziała.
Nie przytuliła jej, nie złapała za ręce, nie wykonałą żadnego przyjaznego gestu. Po prostu stała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silva Beravitre
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:38, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Silva uśmiechnęła się do niej promiennie, po czym odwróciła się i odeszła bez słowa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:42, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę w ogóle się nie ruszała. Wolała, żeby jej siostrzyczka znikła jej z oczu. Uwielbiała ją, ale nie w takich momentach.
Chyba jednak wdała się w ojca, a nie w ich wspólną mamuśkę.
Po paru minutach jednak, znudzona monotonią błoń, udała się z powrotem do zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:00, 13 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Namrael wyszedł na błonia. Było zimno, a on był nieubrany. Było późno, a on był zmęczony. Psychicznie. Był też brudny i głodny. I nie obchodziło go to. Westchnął, obejrzał sięna okna skrzydła szpitalnego i ruszył na spacer. Dlugi spacer...
//nie ma mnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:29, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kręcenie się bez celu było jedną z tych rzeczy, które jej po prostu wychodziły. Jedną z dość nielicznych, zresztą.
Szła po linii krzywej, uważając to za spacerowanie. Przyglądała się każdemu ciemnemu kawałkowi nieba, jakby tłumacząc światu, że one się naprawdę od siebie różnią. Bynajmniej - nie tylko kolorem.
Opatulona ślizgońskim szalikiem, z gubionymi setki razy rękawiczkami, kapturem narzuconym na głowę - czuła, że powinno być jej ciepło. Powoli dawała sobie to wmówić, choć trzęsła się jak galaretka owocowa.
Wzdychała co jakiś czas melodramatycznie, ciesząc się tą ulotną chwilą szczęścia, piękna i czego tam jeszcze.
Poprawiała kasztanowe, proste kosmyki, choć nie było to konieczne, a ich kolor też nie ma tu nic do rzeczy.
Starała się zbytnio nie rozmyślać. Od myślenia zaczynały się w końcu wszystkie nieszczęścia tego świata. I zaczynają.
Nie myślała więc... chyba, że o tym, by nie potykać się o własne nogi.
I tak szła. Może i bez sensu, aczkolwiek jednak z sensem szczelnie ukrytym gdzieś w zakamarkach jej głowy.
[taaa, Tab się nudzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:44, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ze zwieszoną głową szła przez błonia. Nie zwracała uwagi na chłodny wiatr, a przynajmniej wmawiała sobie, że nie jest on ważny. Opatulona żółto - granatowym szalikiem poprawiła torbę na ramieniu. Zazwyczaj przychodziła na błonia, żeby zebrać myśli, ale tym razem chciała się pozbyć wspomnień z zeszłego wieczoru. Nigdy nie zapomni swoich szesnastych urodzin - i bynajmniej nie był to powód do radości.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:46, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odchrząknęła, by Corinne ją zauważyła.
- Wszystko w porządku? - zagadnęła niepewnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:54, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła głowę i spojrzała na Perpetuę.
Nie zadręczaj kolejnej osoby swoimi problemami
- Jasne. - Jej usta ułożyły się w wymuszony uśmiech. - Zamyśliłam się. A co u ciebie?
Idiotka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:57, 18 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja też się często zamyślam w taki sposób - powiedziała z przekąsem, przyglądając się Corinne. - U mnie? Hmm, mam niebo, na które mogę się gapić, więc wszystko w porządku. A o czym myślałaś tak intensywnie? - Wróciła do poprzedniego wątku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|