Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Sob 23:44, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Niech ona tak nie marzy, bo na śmierć się zamarzy!
- To nie optymizm, a skrajny pesymizm. Chmury w moim kształcie to zapowiedź końca świata. Nie wiedziałaś? - Ton absolutnie poważny, palce splecione jakby w zamyśleniu. I ta ogromna pewność w oczach, to nic, że siedzi daleko i patrzy w niebo.
Tak, uśmiecha się bardzo uroczo, zauważył to bardziej niż dawno. Nie powie jej tego, ahaaaaa... A gniewać się da. Ojjjj, tak. Szczególnie jeśli ktoś cierpi na urojenia i przerost dumy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:49, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- To widocznie jedna z tych gorszych wersji, których nie znają niewinne Ślizgonki plakatujące ściany mugolami - stwierdziła poważnie, wpatrując się w właśnie zauważoną stokrotkę. Przechyliła lekko głowę, przygryzła wargi i....
- Ale kwiatków i chmurek ten koniec świata niech nie rusza! - mruknęła z nutą groźby w głosie. Tak, stereotypowa Ślizgonka, broniąca własnych racji i mroku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 23:53, 14 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Kwiatków i chmurek? Strzępki rozmów docierały do jej zamroczonej podświadomości. Ach... Jak bardzo chciałaby teraz znaleźć się nad wodą... Albo wziąć zimny prysznic...
- Szuuu szuuu...
Odgłosy fal nie są dziwne, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:31, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Plusk!
Chlup!
I ponownie - plusk!
Nikt chyba nie byłby tak głupi żeby pływać w jeziorze na błoniach?
W dodatku w pełnym ubraniu?
Nikt.
Z wyjątkiem Namraela.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:47, 15 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Którego obserwował siedzący przy brzegu Maxwell. Krukon co prawda nie pływał, a zdecydował się na wygrzewanie w słońcu, ale w przeciwieństwie do kuzyna - bez koszuli.
- Zimna? - zawołał w stronę Namraela, jednocześnie przeciągając się sennie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:40, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
"Chodź i sprawdź" rzucił Nam, wychodząc z wody. Otrząsnął się, sięgnął po różdżkę i osuszył się jednym ruchem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:43, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Gdzieś tam w oddali pojawiła się Amelka. Usiadła przy brzegu w bezpiecznej odległości od chłopców, mocząc nogi w chłodnej wodzie.
A w ręku nadal mając szklankę z sokiem
Pomarańczowym.
A jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:51, 16 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zerknął w stronę Am. Przez chwilę przyglądał się dziewczynie ze zmarszczonymi brwiami po czym wybuchł śmiechem. "Oj, Max, Max..." zachichotał, opadając na ziemię koło kuzynka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:38, 17 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Włosy rudzielca nieco wypłowiały w słońcu, nabierając odcienia wyjątkowo rudej mandarynki. Widocznie czas egzaminów nie związał go z biblioteką... Choć owszem, kilka podręczników wciąż znajdowało się w jego porzuconej nieopodal torbie.
- Nie chfee my sjeeę... - ziewnął Krukon, poprawiając okulary. - Zamierzam tu leżeć, aż przyjdą wakacje...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:06, 19 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
"Powodzenia" rzucił z uśmiechem, wyciągając się na trawie obok kuzyna. "Zdawało mi się że mimo wszystko miałeś zamiar zdawać jakieś egzaminy? Doprawdy, zawiodłem się na Tobie..." skrzywił się, jakby powiedział coś nie tak. Bo faktycznie, powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 10:23, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Nawet jeśli, to Max puścił ostatnie zdanie koło uszu. Znali się z Namraelem na tyle długo, by wiedział, że jeśli kuzyn ma do niego jakieś pretensje to powie je wprost... Co prawda, za lat szczenięcych przeradzało się to w krwawą bitwę na cokolwiek (książki, czary, doniczki, pięści oraz kopniaki), a teraz wywołałoby intelektualną burzę, ale przecież Vivian, koniec końców, świetnie się z nim dogadywał.
- Zamierzam zdać wszystkie egzaminy - poinformował rudzielec z zamyśleniem. - Wszystkie na W.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:17, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Przez chwilę zdawał się namyślać nad tą kwestią. "Zdajesz sobie sprawę, że jeśli egzaminatorzy nie będą płci żeńskiej to przy obecnych nakładach sił możesz napotkać istotne problemy w osiągnięciu tego celu?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:28, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Zabrał się za wyliczanie na palcach.
- Fawninga wezmę na ładne oczy i obietnicę, że nigdy więcej mnie nie zobaczy. To jeden. - Uniósł wskazujący. - Miseris ma poczucie humoru, więc wystarczy, że jako zadanie "Stwórz własny projekt opieki nad określonym stworzeniem magicznym" opiszę swój własny tydzień, a oddając kartkę założę czerwoną, skórzaną obrożę. To dwa. - Wysunął środkowy.
Razem tworzyły V.
- Więcej profesury męskiej nie ma, czyli czeka mnie zwycięstwo.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:30, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
Westchnął. "Ale pamiętaj przystojniaku, że owutemy macie z egzaminatorami z zewnątrz. To może nieco utrudnić sprawę..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:32, 20 Lip 2007 Temat postu: |
|
|
- Mam to brać jako prowokację, że nie dam rady? Czy masz może nagłą potrzebę udania się do biblioteki? - Roześmiał się na samą myśl.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|