Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:51, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Dlaczego niby? - zapytał, nachylając się w jej stronę i naśladując ton, jaki przed chwilą użyła. - Cżyżby urocze Ślizgonki zazdrosne? - Tak, to była czysta złośliwość. Patrzył na nią chwilę a potem posłał rozbawione spojrzenie Gryfonowi.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fauntley Prentice dnia Pią 20:54, 06 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:53, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Cicho, cicho - uciszyła ich zabawnie marszcząc brwi. - Fauntley, jeżeli chcesz molestować biedne dziewczynki, to mi o tym nie mów, bo będę musiała interweniować, a nie chcę. A co do celów naszego bractwa... cóż, z czasem się coś wymyśli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:53, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Uznał, że to dobra chwila by wbić spojrzenie w blat.
Tak też uczynił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:56, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- A o co niby, przepraszam bardzo, miałyby być Ślizgonki zazdrosne? O porywanie przez mrocznego Puchona i Gryfona? - kontynuowała temat, ignorując Corinne. Za to rzuciła jej krótkie, przepraszające spojrzenie.
Cały czas przylegała plecami do oparcia krzesła. A tonu nie zmieniła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:59, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ach, w kobiety, w ogóle nie znacie się na porywaniu. - Westchnął melodramatycznie, unosząc ręcę w geście bezradności. - Na molestowaniu też - rzucił zjadliwie w stronę Corinne, uśmiechając się jednak dość... wesoło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:01, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Może i się nie znamy - przytaknęła ugodowo, wyzbywając się słodkości z głosu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:03, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
W pierwszym odruchu chciał zacząć tłumaczyć, że o porywaniu kogokolwiek nawet nie myślał. Potem rozważał, czy aby nie wypadałoby sprostować faktu, że mrocznym się nie czuje, ani najpewniej nie jest.
Budzenie zazdrości kogokolwiek, w dodatku w tak ewidentnie głupi sposób...
Zacisnął palce w nerwowym odruchu.
- W zasadzie... - zaczął, ale przerwał mu Fauntley.
"Molestowaniu?"- powtórzył w myślach.
Koniec końców wbił błagalne spojrzenie w Corinne, jakby szukając u niej wsparcia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:04, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Fauntley, wierz mi, wolę się nie znać na molestowaniu - powiedziała wesoło mrugając cdo niego i nie przejmując się zjadliwością w jego głosie. Uśmiechnęła się przyjacielsko do Terry'ego - Nie zapominajcie o tym, że się dogadujemy i że jesteśmy intelektualną elitą. Nie ładnie tak się kłócić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Wbił wzrok w sufit, starając się usilnie nie roześmiać. Prawie mu się udało - ale tylko prawie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:06, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Prawda - uśmiechnął się do Krukonki mając nadzieję, że temat molestowania ma za sobą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:10, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- W końcu tak łatwo o tym zapomnieć, Corinne - zaśmiała się. - Aż zbyt łatwo. Aczkolwiek, czy aby, skoro już jesteśmy tak idealni i mamy tak różne charaktery, czasem nie możemy się pokłócić? Chociażby dla rozrywki - dodała wesoło. - Zostaw nam jakąś przyjemność z życia!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Perpetua Scout dnia Pią 21:11, 06 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 21:11, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Opanował się wreszcie i spojrzał na Corinne.
- Z tym dogadywaniem się może być problem, bo ja bywam dość... - tutaj rzucił Perpetule spojrzenie - ... nieznośny.
Zmrużył oczy, na krótką chwilę, a potem niespodziewanie wstał.
- Muszę iść - powiedział tylko i nie czekajac na żadną reakcje wyszedł z biblioteki. Pośpiesznie i trochę nerwowo.
[przepraszam, dostałam szlaban i muszę iść]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Fauntley Prentice dnia Pią 21:14, 06 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:13, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Rozrywka rzeczą ludzką - stwierdziła filozoficznie. - Nieznośny? - Zerknęła na wychodzącego Fauntleya. - Ale co z tego! I tak cię kochamy - zawołała za nim niemalże z czułością.
- No i z czterech amies zostaliśmy we trójkę - skwitowała.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corinne Hawkins dnia Pią 21:15, 06 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:15, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Parsknął rozbawiony.
- Bardzo się starasz być, Fautley, ale odnoszę subiektywne wrażenie... - przerwał wpół zdania.
"...że tylko do momentu do którego pozwala ci bim być Perpetua"- pomyślał.
- że wcale aż taki nieznośny nie jesteś. Do zobaczenia.- dokończył na głos po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Terry Wingstock dnia Pią 21:16, 06 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 21:15, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Nieznośnie to on ucieka - sprostowała, unosząc jedną brew.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|