Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:12, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Milczała, pozwalając odpowiedzieć Terry'emu. Może powinna ich zostawić samych? - przemknęło jej przez głowę, a następnie schowało się w najmroczniejszym kącie biblioteki, jakby bojąc się, że Corinne mogła to usłyszeć. Perpetua rzuciła jej tylko jedno krótkie spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:20, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się.
Nagle jednak coś mu się widocznie przypomniało, gdyż uśmiech na jego twarzy zastąpiła dosyć poważna mina. Przez moment zbierał się w sobie, koniec końca zaczął:
- Jeśli wpadniecie na jakiś "idealny" pomysł, dajcie mi znać... Tymczasem muszę się pożegnać.
Wstał i skłonił lekko głowę w geście pożegnania.
- Było mi miło.
Podniósł książkę ze stołu i ruszył w kierunku "Mrocznych Drzwi Zagłady" alias wyjścia z biblioteki.
Nim wyszedł odwrócił się jeszcze i spojrzał na Corinne.
Chyba chciał coś dodać, ostatecznie odwrócił się jednak i zniknął za drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- W zasadzie to ja też idę - Zerwała się z miejsca. - Mogę ci potowarzyszyć trochę?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Corinne Hawkins dnia Pią 22:23, 06 Kwi 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:23, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Stanął jak wryty.
- Znaczy... Mi...?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:24, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- No... tobie - dodała trochę niepewnie. - O ile nie masz nic przeciwko, oczywiście.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:26, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Nadal siedziała w milczeniu i przyglądała się im ze złośliwym uśmiechem. I uroczym. Takim perpetuowatym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:28, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Zganił się w myślach za idiotyczne pytanie.
"Teraz ma cię za jeszcze większego idiotę" - przemknęło mu przez myśl.
Słysząc jednak niepewność w głosie Corinne, odwrócił się i podszedł do niej.
- Przeciw...? Bynajmniej - uśmiechnął się - Dokąd więc...? - zapytał starając się unikać wzroku Perpetuy, który mógłby spotęgować już i tak lekko zauważalny rumieniec na jego twarzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:31, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Do wieży, oczywiście.
Uśmiech powrócił na jej twarz.
- Chętnie bym pospacerowała, ale jestem dość zmęczona.
Zerknęła na Perpetuę, która uśmiechała się w charakterystyczny dla siebie sposób i pomachała jej.
- Do zobacznia, Peppy.
[Muszę spadać.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Terry Wingstock
Gryffindor
Dołączył: 03 Kwi 2007
Posty: 661
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:32, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Pokiwał głową ze zrozumieniem.
- Odprowadzę cię. Do zobaczenia Perpetuo - skłonił się.
[Ja również]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:34, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Kiwnęła głową z uśmiechem, po czym wyszli.
[To dobranoc ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:36, 06 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Odprowadziła ich wzrokiem, następnie odczekała dziesięć minut - by prawdopodobieństwo, że na nich wpadnie w hallu spadło do zera - po czym sama udała sie na spoczynek. Z tym swoim uśmiechem na ustach i życzeniami powodzenia dla Corinne. Ile w końcu można błąkać się w samotności po świecie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:53, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Przyszła do biblioteki. Może z przyzwyczajenia, a może chciała pomyśleć. Usiadła przy tym stoliku, przy którym wczoraj zasiadało Bractwo Czegośtam. Po krótkiej chwili już była w pozycji półleżącej - z głową opartą na dłoniach i ramionami gdzieś tam trochę dalej. Westchnęła cichutko. Śnieżnobiałe chmury za oknem tak ładnie wędrowały sobie po soczyście błękitnym niebie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 13:59, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Jak zwykle, kiedy się nudziła, udała się do biblioteki. Zawsze spotykała tak kogoś z bractwa. Uśmiechnęła się pod nosem, kiedy zauważyła Perpetuę leżącą na stoliku. Usiadła obok niej.
- Cześć, Peppy - powiedziała cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:04, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Witaj, idealna towarzyszko - mruknęła wesoło, nie zmieniając jednak pozycji. Przekrzywiła tylko trochę głowę, chcąc spojrzeć z innej perspektywy na obłoki. Zmrużyła oczy. Śmiesznie przy tym wyglądała tak swoją drogą.
- Powinnam okazać szacunek wyższej rangą i się podnieść, czy szefowa soboty ma wolne? - zagadnęła całkiem poważnie. Tylko oczy ją zdradzały, a śmiały się one dość otwarcie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:08, 07 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja pracuję dwadzieścia cztery godziny na dobę. Ciężkie jest życie ideała, zresztą sama wiesz. - Mrugnęła do przyjaciółki. - A tak swoją drogą, zapomniałaś, że obie władamy bractwem? Zostałaś nominowana przez Terry'ego, ja poparłam twoją kandydaturę i jestem pewna, że Faunt też nie będzie miał czegoś przeciwko...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|