Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 17:41, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zarumieniła się tak, jak wtedy.
- Coś ostatnio z moją głową nie tak - puściła jej oczko. - To co: Wielka Sala?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:43, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Teraz mi tu nie próbuj nawet uciekać - zawołała. - Masz mi się grzecznie wyspowiadać, jak w mugolskim kościele - odparła rozbawiona. - I z twoją głową jest w porządku, bo on jest dość... - zastanawiała się jakie uczucie wzbudził w niej tego dnia kiedy rozmawiała o nim z Jeanee - intrygujący.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 17:45, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Z czego się wyspowiadać, przepraszam? - zaczęła się śmiać. - Zgadzam się. Intrygujący, miły, sympatyczny, ładny... Mogłabym wymieniać bez końca. Tristan to piekne imię. - Zachichotała.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 17:48, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan, stojąc za regałem z książkami i przerysowując skrupulatnie co ładniejsze ryciny, słyszał każde słowo Michelle i Amelii. Uśmiechnął się pod nosem, słysząc tyle dobrego na swój temat, jednak nadal siedział pochylony nad swoimi rysunkami. Jeszcze by się obraziły, gdyby teraz przyszedł, a tak, może nie zauważą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 17:50, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Michelle wstała i podeszła do jakiegoś regału z książkami. Gdy brała jakąś, zagapiła się i wpadła na nauczyciela, o którym przed chwilą rozmawiała.
- Eee... Dzień dobry - zarumieniła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 17:51, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristanowi ujechała ręka, robiąc szpetną krechę przez cały rysunek. Zaklął w duchu, po czym odłożył olówek i spojrzał na Michelle - nie było w nim złości, wszak mógł wszystko narysować jeszcze raz.
- Dzień dobry - przywitał się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 17:53, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Przepraszam - spuściła wzrok na zepsuty rysunek. - To było niechcący. - Kątem oka spojrzała wpierw na nauczyciela, potem na Amelię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:53, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia słysząc głos profesora uśmiechnęła się do siebie głupkowato, jednsak nie zamierzała się wtrącą. Przynajmniej nie teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 17:54, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan złapał za gumkę i zaczął delikatnie gumować kreskę.
- Nic się nie stało - odparł. - Mogę narysować jeszcze raz, to nie problem. Jak się czujesz, już lepiej? Mam nadzieję, że te omdlenia już się nie powtórzyły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:56, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Książka narobiła hałasu. W przeciwieństwie do rudego Krukona, który schylił się, by podnieść ją po upadku. Otrzepał okładkę i położył na samym szczycie stosu piętrzącego się niedaleko. Poprawił włosy, związując je na karku kawałkiem rzemienia, po czym zaczął zapełniać swym zawijasowatym pismem kawałek pergaminu, wracając do odrabiania lekcji.
Musiał tu być od niedawna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Maxwell Ingart dnia Sob 17:57, 03 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 17:56, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Michelle zaschło w gardle. Spojrzała na Amelię i westchnęła.
- Tak, już lepiej. Poleżałam kilka dni w Skrzydle Szpitalnym i się poprawiło. chciałam panu profesorowi podziękować za pomoc - usmiechnęła się szeroko. - Mogę spojrzeć na pańskie rysunki? - spytała dyskretnie zagladając profesorowi przez ramię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:57, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia podniosła zachęcająco do góry kciki, wspierając koleżankę i niemo szepcąc słowa Izoldo ty moja. W duchu pękała ze śmiechu jednak nie chciała robić koleżance przykrości. Jednak gdy usły6szała hałas, uśmiech spełz jej z twarzy i zastąpił go lekki rumieniec.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 18:01, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan zauważył Maxwella kilka regałów dalej, jednak jego uwaga znowu skupiła się na Michelle. Podsunął w jej stronę kilka kartek zapełnionych obrazkami różnych humanoidów.
- Przygotowuję dla was na następną lekcję - wyjaśnił.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 18:02, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała na Amelię, całą czerwoną.
- Ładne. - powiedziała uśmiechając się do mężczyzny. Nagle wszysto zepsuło jej głośne burczenie w brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:03, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zdawał sie nie być przejętym sytuacją. Ba, albo nie chciał widzieć kolejnego tematu do plotek, albo był ślepy.
Choć temu ostatniemu przeczył fakt tego, z jaką uwagą śledził tekst wewnątrz jakiegoś wyświechtanego podręcznika.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|