Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Czw 21:32, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Michelle spojrzała na zegarek, zabrała swoje rzeczy i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 22:56, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Kręciła się, a kręcić się nie lubiła. Usiadła w jakimś mało konkretnym miejscu i rozejrzała się leniwie w koło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:04, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rozglądanie się uznała w końcu za nudne. Ile można się gapić?
[poszła ^^]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 16:13, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rudzielec wpółleżał na stole, gapiąc się w pusta kartkę. Miał zrobić wróżbiarstwo.
Ale jako ambitnemu, inligentnemu i bystremu krukonowi...
Ziewnął.
...nie chciało mu się.
Więc zrezygnował. Bez żalu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:17, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przeszła wzdłuż regałów, dotykając koniuszkami palców okładek książek. W końcu westchnęła i usiadła przy oknie, od razu uczepiając wzrok na jakimś mało istotnym punkcie, który właściwie był po prostu ciemnością. Podparła głowę rękoma i westchnęła ponownie, rozglądając się niepewnie w koło. Uniosła jedną z brwi (mało istotne którą) i pogrążyła się w, dla odmiany, przyjemnych myślach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:27, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do pomieszczenia, nierównym krokiem, jakby bolały ją nogi. Podeszła do jednego z regałów i wzięła jakąś Encyklopedię. Zwykłą, po prostu. Krzywiąc się nieznacznie, usiadła przy stoliku w rogu i wyciągnęła z torby pergamin oraz pióro. Czas się pouczyć...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:38, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Gdy przyjemne myśli zaczęły mieszać się mało równomiernie z nieprzyjemnymi, zerwała się szybko ze stołka i wyszła z biblioteki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:44, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Notowała jakieś numery na kartce, udając, że umie liczyć. Co jakiś czas kaszlała głośno, zasłaniając sobie usta białą chusteczką, którą szybko chowała z powrotem do torby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel Wood
Ravenclaw
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:44, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rachel podeszła do jednego z regałów i na chybił trafił sięgnęła po jakąś książkę. Z grubym tomiskiem pod pachą ruszyła w stronę stołów.
- Ten przy oknie będzie najlepszy - pomyślała i zajęła wypatrzone przez siebie miejsce. Przez chwile przyglądała się siedzącej opodal Gryfonce. Otworzyła wybraną książkę i z błogim uśmiechem zatopiła się w lekturze.
Po kilku minutach spojrzała na zegarek, skrzywiła się. Podniosła się z miejsca i ostrożnie odłożyła książkę na odpowiednie miejsce.
Obejrzała się na siedzącą w rogu Gryfonkę i wyszła z biblioteki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:11, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Schowała papiery do torby i wyszła, zostawiając księgę na stole.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 16:28, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do biblioteki z szerokim uśmiechem i książką pod pachą. W kieszeni miała ten wisiorek dla Amelii od Matta, a na szyi swój z samą literą M. Usiadła przy stoliku i zaczęła czytać podręcznik, który Miseris pożyczył jej wczoraj.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:32, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia weszła do biblioteki ze spuszczoną głową. Przeszła przez pomieszczenie i już miała zająć jakiś wolny stolik kiedy dostrzegła Michelle. Przecisnęła sie między jakimiś drugorocznymi i ostrożnie usiadła na krześle.
- Hej. - Posłała jej lekki uśmiech i wyciągnęła z torby pregramin i atrament. Chciała nadrobić stracone punkty dlatego postanowiła, że zrobi najbliższe trzy zadania z numerologii.
No, może dwa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 16:34, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Cześć, cześć - uśmiechnęła się. - Mówiłam ci o sprostowaniu listu mojej matki? Bo nie pamiętam - uśmiechnęła się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 16:40, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie, nie mówiłaś - powiedziała pochylając się nad pergaminem i zastanawiając się jakie nazwisko napisać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 16:43, 10 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Napisała, że mam tydzień zamiast miesiąca. - Skrzywiła się i zaczęła bawić swoim wisiorkiem. Przełożyła kartkę i zobaczyła śliczny rysunek Feniksa. - Wiesz, że to podręcznik Miserisa?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|