Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Główny księgozbiór.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53 ... 117, 118, 119  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Działy otwarte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:01, 23 Mar 2007    Temat postu:

On za to wręcz przeciwnie, choć nie od razu.
Początkowo oderwał jedynie wzrok od tekstu, wracając ze starożytności do rzeczywistości. Obserwował dziwny przedmiot, turlający się w jego stronę.
Miał go zignorować, ale zatrzymał się przy jego bucie. Wziął wiec do ręki to małe kuliste coś i wstał, podchodząc do Leah.
- Proszę - powiedział tonem wyzbytym z emocji, kładąc dziwny przedmiot na stole.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:03, 23 Mar 2007    Temat postu:

Dziękuję - odpowiedziała równie obojętnie.
Spojrzała na niego. W jej oczach widać było... radość? Zadowolenie? Coś równie dziwnego i niepodobnego do niej?
Miło wiedzieć, że uprzejmi ludzie istnieją.
Nie, nie sympatyczni. Uprzejmi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:08, 23 Mar 2007    Temat postu:

Wysilił się na uśmiech. Tylko uprzejmy. Bez cienia sympatii.
- Może i miło.
I nic wiecej nie mówiąc, usiadł spowrotem przy swoim stoliku.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:09, 23 Mar 2007    Temat postu:

Schowałą kuliste coś do torby i wróciła do lektury. Nieciekawej, fakt, ale najwidoczneij do czegoś potrzebnej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:16, 23 Mar 2007    Temat postu:

Nienawidził filozofii. Nienawidził greckich filozofów. Nienawidził kartki, która właśnie na jego oczach rozsypała się ze starości. No, prawie się rozsypała. Wypadła tylko z całości.
A przecież i tak był delikatny!
Zaklął pod nosem.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Fauntley Prentice dnia Pią 22:19, 23 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:19, 23 Mar 2007    Temat postu:

Kątem oka zauważyła, co zrobił Puchon. I roześmiała się. Cicho.
Po chwili wstała i odniosła książki. Tym razem wróciła jeszcze szybciej. Spakowała wszystkie swoje rzeczy i podeszła do Puchona. Z uśmiechem.
Pomóc? - spytała przeuroczo.
To wszystko nie trwało dłużej niż minutę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:25, 23 Mar 2007    Temat postu:

Zmierzył ją takim spojrzeniem, jakby odprawiała niewiadomoco na srodku biblioteki. Uniósł jedną brew. Powoli, wręcz ostentacyjnie.
- Wątpię, czy tej książce cokolwiek pomoże - powiedział, w ostatniej chwili siląc się na uprzejmość.
Nie uśmiechał się. I nie miał takiego zamiaru.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:28, 23 Mar 2007    Temat postu:

Cóż. Można spróbować pozbyć się dowodów, czyż nie?
W jej uśmiechu nie było nic dobrego. Mógł przerażać, przede wszystkim. Wzbudzać podejrzenia. Peszyć. Ale na pierwszy rzut oka wydawał się sympatyczny. No właśnie. Sympatyczny.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:32, 23 Mar 2007    Temat postu:

- Nawiedzony bibliotekarz i jego przesadna miłość do książek nie jest tym, co męczy mnie w nocnych koszmarach - powiedział sugestywnie, patrząc na nią uważnie. Nie mrugając, nie uciekając wzrokiem, nie pesząc się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathan Ebony
Slytherin



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:33, 23 Mar 2007    Temat postu:

Przeszedłwszy przez hall, a następnie przemierzywszy wąskie przejście pomiędzy regałami położył swoje rzeczy na stoliku ukrytym gdzies za książkami. Odgradzając się od świata tą skuteczną barierą rozłozył przed sobą opasłe dzieło zatytułowane "Tajniki Veritaserum".

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:33, 23 Mar 2007    Temat postu:

Nie? - spytała, odsuwając krzesło. Usiadła przodem do oparcia i Fauntleya. - Mogę sprawić, żeby zaczął. To byłoby ciekawe... doświadczenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Pią 22:38, 23 Mar 2007    Temat postu:

- Nie masz takiej władzy - odpowiedział spokojnie. - Może i kosci lamiesz dość wprawnie, ale... koszmary to coś, nad czym niestety nie panujesz. Przynajmniej w moim przypadku - dodał ze skrywaną satysfakcją, pochylając się nad książką.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corinne Hawkins
Ravenclaw



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:39, 23 Mar 2007    Temat postu:

Weszła do biblioteki. Zauważyła miło gawędzących Leah i Fauntleya, oraz siedzącą samotnie Perpetuę, pogrążoną w lekturze. Uśmiechnęła się lekko, po czym podeszła do niej i usiadła obok.
- Cześć, Peppy - przywitała się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:41, 23 Mar 2007    Temat postu:

- O, cześć - mruknęła odruchowo. Dopiero gdy podniosła głowę i zobaczyła znajomą twarz Corinne, uśmiechnęła się lekko. - Cześć, Corinne - powtórzyła pewniej, zamykając książkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Pią 22:41, 23 Mar 2007    Temat postu:

Jesteś tego taki pewien? - Nie przestawała się uśmiechać. Wyglądało to coraz bardziej... przerażająco. - Może mały zakładzik?
Zakładzik. Przypomniała sobie, ze jedną nagrodę musi odebrać. Jak najszybciej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Działy otwarte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 51, 52, 53 ... 117, 118, 119  Następny
Strona 52 z 119

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1