Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Główny księgozbiór.
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 117, 118, 119  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Działy otwarte
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:21, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Widocznie tak muszą. - Bezradnie wzruszył ramionami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:30, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Myślisz, że to ich takie widzimisię, sposób na życie, czy... - przerwała, chcąc stłamsić chęć ziewnięcia w zarodku. Konieczne jednak było dokładne zakrycie ust dłońmi, przez co uderzyła podbródkiem o blat stołu. Gdyby właśnie nie zastanawiała się, jak zakończyć pytanie, wydobyłaby z siebie banalne ałć!.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:34, 28 Mar 2007    Temat postu:

Zaśmiał się szczerze.
- Śpiąca? - zapytał, pochylając się w jej stronę. - Może jako Chłopak Do Marnowania Czasu, ew. Życia, przydam się do czegoś jeszcze, prócz zwykłego marnowania? - zapytał z uśmiechem. Tak, miał dobry humor. - Odprowadzić cię?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:37, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Nie! - Spojrzała na niego zaskoczona. - Mówiłam przecież, że myślę. Twórczo do tego.... Chwilę... Chłopak Do Marnowania Czasu? Cóż to za nowy tytuł? - zmrużyła paciorkowate oczy, przyglądając mu się nieufnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:43, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Leah mi go nadała - wyjaśnił wesoło. I nawet się nie krzywił, wymawiając jej imię. To ci dopiero postęp! - Ponoć nieźle mi idzie marnowanie cudzego czasu - dodał, uśmiechając się niewinnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:45, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Hm - zaczęła jakże inteligentnie, nadal mu się przyglądając. - Ponoć? Czy aby nie marnujesz mojego, w którym całkiem teoretycznie miałam myśleć? Ta Leah to jednak czasem racje ma - zaśmiała się cicho, przyglądając się zakurzonej paprotce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:47, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Pewnie i marnuję. Ktoś musi - dorzucił, dalej z niewinnym uśmiechem. - Taki już mój smutny los - powiedział i na przekrór swoim słowom, roześmiał się.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:50, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Bardzo smutny. Przesiadujesz z niewinnymi Ślizgonkami w bibliotece, egoistycznie odciągając je od twórczych rozmyślań - podsumowała powoli, przekrzywiając lekko głowę, jakby badała zakurzenie paprotki z innej perspektywy.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:51, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Widzisz, taki to ja straszny jestem... - powiedział, znowu przekrzywiając głowę i przyglądając się jej badawczo.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:54, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Taaa, bardzo straszny, bardzo egoistyczny i bardzo nieidealny - prychnęła, by za chwilę uśmiechnąć się ponownie. - I jeszcze zamku nie masz - powiedziała po raz enty. - Sama nie wiem, czemu cię w ogóle znoszę, Fauntley. Chyba tylko i wyłącznie z czystej dobroci serca.
Przekrzywiła głowę w drugą stronę. No... Może i była śpiąca. Troszeńkę. Albo i więcej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 21:55, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Tak. Moim ostatnim atutem jest litość, nie? - zapytał, a uśmiech stał się nieco wymuszony. Na wspomnienie wczorajszej rozmowy z Corinne.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 21:57, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Litość? - Popatrzyła na niego pytająco, chcąc przewiercić na wylot przez brzuch i dowiedzieć się, co siedzi w głowie. - Fauntley, podobno ładnie się uśmiechasz, więc z łaski swojej... Pomarnuj mi jeszcze trochę czasu. Mam go dużo. Za dużo - dodała.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 22:00, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Nie patrz tak na mnie. I tak niedokopiesz się do moich myśli - powiedział z dorotliwym uśmiechem. - Jeśli chcesz, to mogę twój czas marnować. Nie ma problemu. - Przyjął pozycję półleżącą i zewnął. - Wszyscy mamy za dużo czasu. Na razie. Potem sie okaże, ze nam go brakuje.

[łe, musze zaraz uciekać xd]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 22:03, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Błagam, litości, Fauntley. Nie mów do mnie inteligentnych rzeczy, bo się odbijają. Filozoficznych też nie. Jestem tylko.... - Ziewnęła przeciągle, znowu obijając sobie podbródek. -.... głupią Ślizgonką. Ałć - dodała obojętnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 22:05, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Ale Ślizgonką - powiedział spokojnie. Zamyślił się na chwilę. - Możesz być głupia, najgłupsza na świecie, ale jesteś Ślizgonką.
Wstał, nieco za nerwowo. Ale zaraz się uspokoił.
- Chodź, odprowadzę cię. Jestem Chłopcem Od Marnowania Czasu, a nie nie Od Zanudzania Na Śmierć. - Uśmiechnął się.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Działy otwarte Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 62, 63, 64 ... 117, 118, 119  Następny
Strona 63 z 119

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1