Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:07, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ta, jasne - mruknęła, odsuwając się, jeszcze zanim brat zdążył jej dotknąć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:07, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Marchewkowy? Ej, uważaj, ślizgonie, bo Cię połaskocze pazurami.
Pokazał Namraelowi język.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 21:08, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Jak ręka? - zapytała po chwili Lucy z troską Ailith. Cmoknęła lekko samymi ustami.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:11, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie odpada, więc dobrze - odpowiedziała, nie wdając się w szczegóły. Faktycznie, ręka wciąż była na miejscu i właściwie wyglądała normalnie, schowana pod mundurkiem i długim rękawem płaszcza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:12, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
"A co Ci się stało, Aili?" zaniepokoił się Nam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:13, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zmarszczył brwi z troską. Istotnie, marchewkowe.
Niestety, dramatyzm chwili przerwało burczenie w jego brzuchu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 21:13, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Miałyśmy małe problemy techniczne z pomocą w pracy. Wasz ojciec się już tym zajął - zwróciła się do Maxwella - Powinno się szybko zagoić po jego... ehem, lekarstwie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:15, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Idziemy. - Zawyrokował, niby przewodnik stada. - Opowiadacie po drodze.
Wyszli, pozostawiajac za sobą brzęczenie dzwonków nad drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|