Korytarz na szóstym piętrze

Urien Fawning

Dojdziesz tędy do klasy transmutacji, wspólnych łazienek, klasy runów i numerologii.

Lori Backer

Lori szła szybkim krokiem prze korytarz. Chciała jak najszybciej znaleźć się w swoim gabinecie, by przygotować się na swoją pierwszą lekcję w zamku. Tak dawno tu nie była, więc miała nadzieję, że nie zabłądzi.

Magdala Shearman · Gość

Nagle zza załomu korytarza wyszła Magdala. Lubiła spacerować po zamku, czasem nawet bez celu, tak, jak teraz. Kiedy zobaczyła Lori, przyspieszyła,
- Hej, miło cię widzieć - zagadnęła.

Lori Backer

Lori, słysząc głos koleżanki, odskoczyła.
- Boże, przestraszyłaś mnie - powiedziała.

Magdala Shearman · Gość

- Od kiedy jesteś taka strachliwa - zaśmiała się. - Przechodziłam obok i postanowiłam zagadać. Jak się czujesz po powroie do zamku? Ja nie mogę w to uwierzyć; w to, że znów to jestem.

Lori Backer

- Hm, byłam po prostu... zamyślona - usprawiedliwiła się. - Właśnie szukam mojej sali, w której będę uczyć. Nie mam kompletnie pojęcia, gdzie ona jest! Ale jest tu tak... pusto. Pamiętam Hogwart jako miejsce, gdzie wszędzie było pełno uczniów, duchów i nauczycieli. A teraz... nic. - Rozejrzała się wokoło siebie, ale nie dostzregła nikogo poza Magdalą. [tak to się odmienia?]

Magdala Shearman · Gość

- ja mojej sali jeszcze nie znalazłam, może poźniej pomożesz mi jej szukać? A tymczasem znajdźmy twoją... powinna gdzieś tu być - mruknęła, przemierzając korytarz. - I masz rację, Hogwart zawsze tętnił życiem, a dziś jest jakiś... pusty.

Lori Backer

- Hm, a czego w ogóle uczysz? - zapytała Lori. - Zastanawiam się, czy znajdzie się ktoś taki głupi, żeby chcieć uczyć historii magii. Przecież to takie nudne... - mruknęła.

Magdala Shearman · Gość

- Ekhem. Historii magii - mruknęła Shearman doskonale udając nadąsanie.

Lori Backer

Lori oblała się rumieńcem.
- No, jak zawsze spieprzyłam sprawę - zaśmiała się cicho. - Nawiązywanie kontaktów międzyludzkich nigdy mi nie wychodziło.

Magdala Shearman · Gość

- Zdarza się. - Magdala wcale nie wygląda na obrażoną. - Przywykłam, że ludzie mają taki stosunek do mojej pasji.

Lori Backer

- Cóż, gdyby uczył mnie ktoś inny niż Binns, może byłoby inaczej - powiedziała. - To co, szukamy tej przeklętej sali?

Eireen Aylward

- Historia magii była śmieszna. - Eireen nadchodziła zza rogu korytarza. Zastanowiała się, czy to nie pierwsi uczniowie, którym odejmie punkty, ale jednak - spotkała dwie nauczycielki. - Cześć dziewczyny. Jeszcze nie w łóżkach? Ładnie to tak?

Magdala Shearman · Gość

- Binns... nie był najlepszym nauczycielem - przyznała Shearman. - Tak, lepiej poszukajmy sali.
Spojrzała na nowoprzybyłą Eireen.
- O, cześć.

[Lama, to jest już ranek chyba xD]

Lori Backer

- Właśnie szukamy naszych sal, w których będziemy nauczać - rzuciła Backer. - Śmiesznie? Eireen, co takiego działo się u was na historii magii? Jesteś pewna, że nie pomyliłaś przedmiotów?