Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:42, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiech prawie zniknął jej z ust, kiedy usłyszała w ustach starego woźnego skrót od swojego imienia. Ale nie zniknął - nadal uśmiechała się promiennie, w końcu nie pierwszy raz z nim... piła. Taak, ktoś w końcu musiał pomagać przemycać alkohol Gryfonom na większe imprezy.
- Hmm, zapraszasz nas do swojej kanciapy? - zasugerowała, automatycznie przechodząc na "ty". Nie tyle miała ochotę coś wypić, co zabrać coś dla Amelii, by ta przestała całkowicie się na nią gniewać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:48, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic tu po mnie. - powiedziała Michelle i spojrzała na przyjaciółkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:48, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mich, chodź z nami, będzie wesoło. Potrzebujesz trochę uśmiechu. - Zatrzymała koleżankę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:49, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Shee, ja naprawdę nie mam na to ochoty... - powiedziała i westchnęła głęboko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:52, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- No dobrze, ale nie mów nic Amelii. Będę miała dla niej niespodziankę. - Mrugnęła do Michelle i zeskoczyła z umywalki. - Czyli mnie zapraszasz na... na towarzyską herbatę, prawda? - Uśmiechnęła się do Billa.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:52, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic nie powiem. Pa. - Uśmiechnęła się i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bill Johnny Depp
Woźny
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:53, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Michelle, przeciesz znasz mnie - spojrzał na nią świdrującymi oczami. - Nic ci nie zrobię. Im nas więcej tym weselej. Moja kanciapa jest zawsze otwarta dla potrzebujących. Nie zawsze zapraszam do mojego... ekhum... gabinetu. Ale jeśli nie chcesz... Sheena, idzemy?
I uśmiechnął się najseksowniej jak potrafił. Ten uśmiech wprost ociekał seksem w czystej, pierwotnej postaci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:59, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Oczywiście. - Uśmiechnęła się, zabrała torbę Amelii i książki, po czym wyszła razem z woźnym z łazienki.
[xD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Czw 21:35, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Michelle weszła do łazienki i, podobnie jak w Wieży Astronomicznej, wyczarowała sobie pufę-poduchę oraz usiadła.
- To sobie poczekamy...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:38, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia weszła niedługo po niej i wciąż czerwona na twarzy usiadła koło koleżanki. Starała się zachowywać normalnie.
- No to co, masz? - zapytała z głupowatym uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Czw 21:40, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Walnęła się w czoło.
- Nie ma to jak skleroza. Znasz jakieś zaklęcie przywołujące, bo mi się nie chce iść? - spojrzała na nią słodko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:42, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Accio Ognista! - mruknęła i wyszczerzyła się do Michelle. Po chwili podeszła do okna. Zawiał chłodky wiart, lecz po chwili w jej dłoniach spoczywały prawie dwie pewłne buteleczki.
- Teraz ty wołaj swoje. Będzie większy wybór - zaśmiała się. Trzeba było poprawić humor. Im obu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Czw 21:43, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Accio Czysta! - powiedziała i po chwili obok niej stała butelka od Friso, który odszedł ze szkoły. - Tylko bez przesady.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:45, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- No proszę, nasza Michelle zaczyna normalnie funkcjonować! - Uśmiechnęła się i wyczarowała dwie szklaneczki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Czw 21:45, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sheena weszła do łazienki i od razu pomaszerowała do lustra, nie zauważając nawet obecności innych osób*. Położyła torbę na podłodze i przyjrzała się swojemu odbiciu. Była blada, bolał ją brzuch i niezaprzeczalnie ją mdliło.
- O rany - mruknęła i odkręciła wodę, by po chwili zmoczyć w niej ręce, a potem przetrzeć sobie twarz.
(*łazienki były w końcu duże ;p)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|