Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Sob 21:06, 03 Mar 2007 Temat postu: Łazienka dziewcząt |
|
|
Łazienka dziewcząt.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:12, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Shee została w końcu zaciągnięta przez Michelle do łazienki dziewcząt, jako że nie mogły znaleźć bardziej ustronnego miejsca. Panna Sargeant zostawiła swoją torbę i książki na podłodze, a sama wskoczyła i usiadła na umywalce.
- No, to mów, tu nas nikt nie usłyszy, chyba, ze woźny - powiedziała i uśmiechnęła się do Michelle ciepło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:13, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem jak to powiedzieć, ale ja tego nie chciałam, na prawdę... - Schowała twarz w dłoniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:18, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Powiedz mi najpierw, czego nie chciałaś i nie płacz. Cokolwiek zrobiłaś to nie może być aż takie złe, żeby nie dało się naprawić. - Gryfonka nie przestawała się uśmiechać. - No chodź, przytul się i wszystko mi opowiedz. Zaraz coś wymyślimy, by rozwiaząć problem. - Wyciągnęła ręce przed siebie. Była przyzwyczajona do Michelle i lubiła ją taką, jaka była. Trochę niezrównoważoną, trochę płaczliwą i histeryzującą. Wierną głupiemu Tomowi i robiącą problemy z błahych rzeczy. Nie. Ona jej nie lubiła.Po prostu kochała ją jak siostrę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:20, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja... On... My... - Zaczęła płakać jeszcze bardziej, tym samym wtulając się w Sheenę. - U-usta... - powiedziała cicho, ale tak, aby Shee to usłyszała. Nie umiała tego inaczej powiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:23, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Pocałowałaś profesora Miserisa - stwierdziła, tuląc do siebie płaczącą dziewczynę. - No i? Jesteś zakochana, on też i chcecie uciec razem za nim skończysz szkołę czy ty go kochasz, a on ciebie nie? - zastanawiała się na głos Sheena.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:25, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Michelle zaczęła się smiać.
- Nie, nie mam takiego zamiaru. Myślę jak to odkręcić. Amelia mówi, żebym go ignorowała przez jakiś czas. Ja tego nie chciałam. Wiesz, ja mu powiedziałam o Tomie i żyletce... - spuściła wzrok.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bill Johnny Depp
Woźny
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:28, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi lekko się uchyliły. W drzwiach stanął uroczy mężczyzna ze stylowym fartuszkiem na ciele i zmysłowym woreczkiem na głowie. W ręce jego znajdował się najprawdziwszy kret, kret do przetykania rur. Słysząc płacz dziewczyny, zaczęło pękać mu serce. Chciał się cofnąć , ale jego obecność została już wykryta.
- Ech... Przepraszam - powiedział zmieszany.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:29, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ach, głupiutka moja. Nie wiem czym się tak przejmujesz. - Pogłaskała Michelle po włosach i uśmiechnęła się do niej. - Zachowuj się tak, jakby się nic nie stało. Ta sytuacja pewnie dla niego też jest bardzo krępująca. W końcu jest nauczycielem, nowym nauczycielem. - Dobry wieczór, panu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bill Johnny Depp
Woźny
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:33, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie chciałem przeszkodzić... Jest ci smutno mała? - rzucił w strone dziewczyny. - Może pójdziemy gdzieś zatopić smutki? Ognista działa na wszystko!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:33, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobry wieczór. - Przywitała się z lekkim uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:35, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sheenie bardzo spodobał się pomysł, pomimo, że był zaproponowany przez woźnego.
- Taaak, jest nam bardzo smutno... A ma pan ognistą?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Sob 21:36, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja podziękuję. - Odpowiedziała z niesmakiem. Nie miała zamiaru pić. Zawsze obiecywała sobie, że nigdy nie dotknie papierosów, alkoholu i prochów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 21:38, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A ja bym chętnie zatopiła smutki - rzuciła, patrząc na koleżankę. - Ty możesz dostać soczku, wiem, że nie pijesz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Bill Johnny Depp
Woźny
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:39, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogę również zaproonować ognistą bezalkoholową - puścił oczko do Michelle. - A dla nas też coś się znajdzie, Shee.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|