Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 22:01, 08 Mar 2007 Temat postu: Cieplarnia. |
|
|
Przed wejściem do olbrzymiej, szklanej rotundy, jaką jest cieplarnia, mieści się pomieszczenie wielkości normalnej sali lekcyjnej - o ścianach także oszklonych, jednak pokrytych w sporej części witrażami, w odcieniach zieleni i złota. Z kolebkowego sklepienia, nie różniącego się niczym od ścian, zwieszają się trzy żeliwne lampy, w kształcie kół, na jakich poruszają się wozy między Hogwartem a stacją Hogsmeade.
Sala ma kształt prostokąta; na jednym z dłuższych boków mieszczą się drzwi do cieplarni, a na jednym z krótszych umieszczona jest tablica, naprzeciwko drzwi, które stanowią jedyny bezpośredni portal wejściowy tego miejsca - można też przejść naokoło, przez cieplarnię.
Na sali, w rzędach, ustawione są ławki z dębowego drewna; przy każdej siedzi dwoje uczniów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 22:02, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fawning wszedł do cieplarni i usiadł za biurkiem. Miał nadzieję, że zaraz zjawią się dwaj jego uczniowie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 22:43, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ian rozejrzał się po ocienionym, ciepłym pomieszczeniu.
- Dzień dobry - powiedział, dostrzegając dyrektora za rozłożystymi liśćmi i sporym dębowym biurkiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 22:47, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O, dzień dobry. Dziękuję, że chociaż pan przyszedł. O czym chce pan porozmawiać?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 22:50, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja?... - Ian drgnął lekko. - Cóż, przyszedłem poprosić o pomoc. Chciałbym zająć się magomedycyną. Interesują mnie substancje organiczne, które mają widoczny wpływ na organizm - dokończył cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 22:55, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A ma pan jakieś pojęcie o genetyce, panie Murray? Ufam, że o alkaloidach i innych wie pan już wiele...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 23:03, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Genetyka? - powtórzył w zamyśleniu Murray. Miał irytujący zwyczaj do powtarzania jakiegoś słowa z kwestii rozmówcy. - Mendel, tak dla przykładu? Będziemy krzyżować groszek?... Czy ma pan na myśli skład DNA; zasady purynowe i pirymidynowe, łączone resztami kwasowymi kwasu fosforowego i innymi? Obawiam się, że na ten temat nie wiem zbyt wiele. I z miłą chęcią zwalę winę na konserwatywnego ojca.
Splótł dłonie; na niektórych palcach miał lekkie opatrunki. Pielęgniarka poleciła mu to, gdy zobaczyła sączące się ślady po trujących roślinach... "a próbowałeś tego wyciągu, Murray?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 23:06, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O tym wszystkim tłukłem wam w piątej klasie, panie Murray. Mam na myśli mugolską biotechnologię. Wbrew pozorom, ciekawe i przydatne dla maga. Chodzi mi o to, jak wprowadzać obce geny do organizmu, między innymi. Wie pan te rzeczy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 23:12, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ian zmrużył oczy, zastanawiając się nad czymś głęboko. Piąta klasa? Niee, aż tak nie uszkodził sobie mózgu próbowaniem wszystkiego, co udało mu się otrzymać w prowizorycznym laboratorium. Zawsze mu wpajano - przynajmniej w domu - że przed wiedzą stoi intuicja; warzenie śmiertelnych mikstur było dla Murraya seniora subtelną sztuką w porównaniu z "ordynarnym dłubaniem w organizmach", a dobry truciciel powinien umieć łączyć substancje, polegając na swoim zmyśle.
- Nie miałem możliwości nauczenia się tego - powiedział wreszcie, zostawiając dla siebie uwagę: "Gdybym wiedział, nie przychodziłbym tu".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 23:17, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- No więc, postaram się krótko. Pierwsza metoda stosowana przez mugoli, bardzo prymitywna: ostrzeliwanie komórek kulkami z wolframu, na których rozplaszczony jest materiał genetyczny. To tak zwana armatka genowa. Metoda niepewna, niebezpieczna i prosta. Kolejna metoda, wektorowa. Panie Murray, czy słyszał pan o czymś takim jak odwrotna transkrypcja? Jaki enzym jest konieczny do jej zajścia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 23:19, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiem, że wirusy się rozmnażają w ten sposób - odpowiedział szybko Murray. - W odwrotnej transkrypcji to RNA jest matrycą, nie DNA - powtórzył zdanie z jakiegoś mugolskiego artykułu. - Ale enzym... niestety, nie znam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 23:25, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[nie zdziwiłabym się xD i tym bardziej jestem dumna, bo na razie opieram się o wiadomościach z własnej głowy, ponoć pustej xD]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Czw 23:25, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Proszę pana, to nie ma nic do rozmnażania, może pośrednio. Wirusowe rna jest przenoszone do komórki, na przykład bakterii Escherichia Coli, tam za pomocą enzymu wirusowego, odwrotnej transkryptazy, zachodzi translacja tego rna na dna, zrozumiałe dla komórki, która według wprowadzonych procedur doprowadza do ekspresji dna, czyli według jego genów zaczynają być produkowane w rybosomach takie białka, o jakich zadecydował gen wprowadzony przez wirusa. Na tym polega odwrotna transkrypcja i metoda wektorowa: obcy gen przenosi się za pomocą wektora, którym jest wirus, do komórki. Takie manewry stosujemy w przypadku bakterii i roślin. Armatka genowa u zwierząt nie wypala, metoda wektorowa tak. Ale u zwierząt najczęściej robi się to inaczej. Możemy wprowadzić bierną metodą laboratoryjną obcy gen do przedjądrzy haploidalnych gamet. Wtedy po ich połączeniu, podczas mnożenia się zarodka, gen wchodzi w materiał genetyczny diploidalnego zarodka. Dochodzi do jego ekspresji i jest produkowane obce białko. Możemy równie dobrze, panie Murray, wprowadzić gen do szybko mnożących się komórek we wczesnym stadium rozwoju zarodkowego, na przykład do komórek takiej blastuli.
Fawning spojrzał na Murraya badawczym wzrokiem.
- Myślę, że dziś nic konstruktywnego nie zrobimy bez pana Ingarta. Chyba możemy się pożegnać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Czw 23:34, 08 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Murray ukłonił się sztywno.
- Do widzenia - powiedział.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Pon 19:11, 23 Kwi 2007 Temat postu: |
|
|
Na drzwiach cieplarni pojawiło się ogłoszenie:
Chcesz dobrze zdać egzamin z zielarstwa?
Materiał teoretyczny do opanowania:
- zielarstwo a botanika mugolska
- sinice: systematyka i znaczenie
- zielenice: morfologia i znaczenie
- rośliny telomowe: systematyka, morfologia i znaczenie
- wykorzystanie mszaków, paprotników i widłaków w eliksirach
- budowa rośliny a substancje w niej zawarte
- czym różni się roślina magiczna od zwykłej
- gdzie można znaleźć rośliny magiczne
- ciekawsze okazy roślin magicznych.
Wymagane umiejętności praktyczne:
- prace ogrodnicze przy tentakuli
- przygotowanie czyrakobulwy do wykorzystania
- przygotowywanie podłoża dla czyrakobulw.
O terminach egzaminu uczniowie zostaną ostatecznie poinformowani.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|