Lekcja 1.

Judy Rosewall

Judy zdyszana, drżąca i zasmarkana wpadła do sali
- Pszpraszam zspóźnienie - wysapała i rzuciła się do stolika na końcu sali, gdzie natychmiast zabrała się do kichania i udawania, że wie o czym jest lekcja

Sheena Sargeant

Powoli przekopiowała na swój pergamin to, co nauczycielka wyczarowała na tablicy i zamyśliła się.

Lori Backer

- Proszę, pytajcie, byle szybko, zostało mało czasu.

Jeanne Monkson

- Lucy, ty pierwsza - powiedziała iuśmiechnęła się do blondynki.

Lucy D. Vivian · Gość

- Czy 'Droga Życia' jest postrzegana jako aspekt chaotycznej Entropii? Czy liczby, w układzie numerologicznym są prawdopodobieństwem Fortuny i Fatum? Czy, jeśli tak, można przewidzieć, że będą miały wpływ na uporządkowane Wzorce? - zapytała dziewczynka, drapiąc się piórem w nos.

Ailith Ingart

Wymruczała coś pod nosem, patrząc spod przymkniętych powiek na tablicę i oparła brodę na zaciśniętej w pięść dłoni. Zerknęła na Lucy z ukosa.

Lori Backer

- Lucy - dobrze zapamiętałam? - wybiegasz naprawdę za daleko. Mylisz też Numerologię z Wróżbiarstwem. Porozmawiamy o tym później, dobrze? Twoje pytanie, Jeanne?

Jeanne Monkson

- Ja chciała odpowiedzieć na pytanie. Wiem tylko jak obliczyć dane liczby, na reszcie lekcji nie udało mi się być.

Lucy D. Vivian · Gość

Lucy pokiwała jasną głową, po czym wsłuchała się w wypowiedzi koleżanek, zapalona do notowania.

Lori Backer

- Słuchajcie, pierwsza opisuje to, co sami czujecie. Inni mogą nie dostrzegać tej cechy. Druga opisuje to, jak odbierają was inni ludzie. Jest tym, co pokazujecie światu. Trzecia opisuje siłę waszego imienia. Czwarta pokazuje, jak widzą was inni. Piąta – liczba najważniejsza – opisuje drogę, jaką musi potoczyć się wasze życie, byście czuli się szczęśliwie. I wreszcie ostatnia to nic innego, jak wasze ogólne nastawienie do świata. Nie będziemy się dzisiaj uczyć, jak obliczać te liczby, – uśmiechnęła się do Jeanne - ale chcę, by każdy z Was znalazł datę urodzenia jakiejś osoby – może to być wasza przyjaciółka – i jej krótką charakterystykę opierającą się na tych pięciu liczbach. Osoby, które odpowiadały na jakieś pytania na lekcji, proszę chwilkę poczekać, przydzielę punkty. Reszta jest wolna. Oczywiście każdy dostaje dwa punkty za obecność na lekcji!

Michelle Johnson

Posłusznie została jeszcze na swoim miejscu i uśmiechała się do wszystkich.
To był udany dzień - pomyślała sobie.

Jeanne Monkson

Jeanne została chwilę. Coś powiedizała, może dostanie punkty.

Judy Rosewall

Judy odetchnęłaby z ulgą, gdyby nie czuła wielkiej, bolącej bańki w zatokach.
Chyba czas pożegnać się z honorem i uciąć sobie wyprawę do SS... - pomyślała i wyszła z sali

Sheena Sargeant

Sheena zapisała wszystkie informacje w charakterystyczny dla siebie sposób - chaotycznie i niezrozumiale dla innych. Pokiwała głową, patrząc na pergamin i postanowiła chwilę poczekać, aż wszystkie obecne osoby wyjdą, a ona będzie mogła spokojnie zapytać o coś nauczycielkę.

Michelle Johnson

Dziewczyna podeszła do Shee.
- Cześć - powiedziała i uśmiechnęła się, znowu.