Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Wto 20:47, 06 Mar 2007 Temat postu: Lekcja 2. |
|
|
Na tablicy pojawia się temat napisany dość dużymi, okrągłymi literami:
Wprowadzenie do historii magii.
[Lekcja zacznie się o 20.00.]
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 20:50, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pojawiła się w sali parę minut wcześniej. Naprawdę nie lubiła się spóźniać.
Gdy zobaczyła spisany temat lekcji, wydała jęk rozpaczy i cofnęła się. Po chwili jednak stwierdziła chyba, że przynajmniej się wyśpi i weszła do pomieszczenia.
Zajęła miejsce koło ściany, mniej-więcej po środku (bo, jak pamiętacie, ściana to podstawa).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Wto 20:59, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Płowowłosa Lucy weszła do klasy, prowadzona w pewien sposób przez Ailith. Dziewczynka szła quasi-automatycznie, trochę jak odurzona. A trochę tak, jakby po prostu nie spała w nocy. Ukłoniła się nauczycielce, jakby zapominając gdzie jest, skrzyżowała ręce na piersi w geście szacunku, schylając głowę. Potem, wraz z Ailith zajęły miejsca gdzieś z tyłu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła za Lucy i Alith, po czym zajęła miejsce w ławce przy oknie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do sali swobodnie, nie zastanawiając się nawet (swoim zwyczajem), co tu robi. Odgarniając włosy z twarzy, zajęła miejsce gdzieś z tyłu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Wto 21:01, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Do Sali weszła nauczycielka, machnęła różdżką w kierunku tablicy i kreda sama podkreśliła zapisany wcześniej temat.
- Witajcie, dziś przejdziemy do właściwej lekcji - rozejrzała się po klasie. - Trochę was mało...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Namrael wszedł na salę. Nie wkroczył, jak to często robił. Wszedł. Wyglądał, jakby od dwóch dni nie jadł, nie pił i nie spał a ostatnią noc spędził na łażeniu po lesie. być może miało to związek z faktem, że od dwóch dni nie jadł, nie pił i nie spał a ostatnią noc spędził na łażeniu po lesie. Przeprosił za spóźnienie skinieniem głowy i usiadł obok Lucy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Wto 21:04, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Na początek dwa słowa o pracach domowych. Otrzymałam tylko dwie. To niedopuszczalne. Gryffindor traci dziesięć punktów, bo z tego domu NIKT nie był łaskaw odrobić lekcji. Slytherin dostaje dwa punkty. Następnym razem będzie gorzej – powiedziała spokojnie, choć w jej oczach pojawił się krótki błysk gniewu.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:05, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tylko dwa? - spytała. - Nie dwadzieścia?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Wto 21:07, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy uniosła szczupłą dłoń.
- Pani profesor, ubiegam się o wybaczenie - powiedziała głosem, który mógł równie dobrze dobiegać ze źle nastrojonego radia - Chorowałam, pan profesor Miseris udzielił stosownego zwolnienia mnie i pannie Ingart.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Wto 21:08, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dwa, bo Ślizgoni też nie wszyscy oddali. Nie wspominając o lichej frekwencji. Lucy, punkty stracił cały dom, nie tylko Ty. Rozumiem, że chorowałaś, ale twoi koledzy i koleżanki w większości byli zdrowi - odpowiedziała. - Przejdźmy do dziesiejszego tematu, będzie okazja zarobić więej punktów. Zaczniemy dziś mówić o historii magii. Nie goblinów i starych czarodziejów, którzy mieli więcej kochanek, niż kurzajek na nosie, tylko właśnie o tym skąd się wzięła magia, którą dziś tak chętnie władacie. Ktoś ma pomysł skąd się wzięła i kto pierwszy nauczył się nią posługiwać?
Ostatnio zmieniony przez Magdala Shearman dnia Wto 21:10, 06 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 21:10, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła rękę.
Leśne wróżki? - spytała, a nie stwierdziła.
Nie miała ochoty na żarty, ale odpowiedź brzmiała... sensownie?
Tak twierdzą mugole, oczywiście - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Wto 21:10, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy ponownie uniosła dłoń, mrużąc oczy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Wto 21:11, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ups - mruknęła, słysząc o dziesięciu straconych punktach. Taak, miała w tym swój udział. Postanowiła bardziej się pilnować, ostatnio głowę zaprzątało jej wszystko tylko nie nauka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Wto 21:12, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Leah, niezły strzał, ale nie o to chodzi. Słucham, Lucy? Możecie mówić bez podnoszenia ręki - dodała.
Ostatnio zmieniony przez Magdala Shearman dnia Wto 21:12, 06 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|