Lekcja 3.

Magdala Shearman · Gość

- Słyszałam o tej koncepcji, ale moje źródła podają, że znajdowała się ona między Afryką a Azją. To sugeruje dlaczego zatonęła. Ktoś ma pomysł?

Nathan Ebony · Wysłany: Wto 21:14, 13 Mar 2007 Temat postu:

- A co z Tartessos? Takie antyczne miasto, Hiszpania, bodajże- zapytał ogólu Nath.

editWywołana przez osunięcie się dna morskiego olbrzymia fala tsunami?

Leah Lullietus · Wysłany: Wto 21:14, 13 Mar 2007 Temat postu:

Bo mugole są absurdalni - powiedziała, patrząc w stronę Lucy z niemałym obrzydzeniem. Nie wiadomo czy wywołanym przez nią, czy przez mugoli właśnie. - Ale miały być przypuszczenia, nie fakty. Ameryka. Niektórzy mówią, dla odmiany, że Adriatyk. Ile ludzi, tyle prawd.
Ponownie odwróciła się w stronę nauczycielki.
Niemca nie chciała.

Lucy D. Vivian · Gość

- Nawet nie wiesz, ile leży w mugolach. Przede wszystkim przyszłość i technokracja - Lucy uniosła podbródek - Ale my mówimy o historii. Jeśli zaś koncepcją jest Afryka i Azja, można uznać, że to było po prostu, zwykłe, pragmatyczne tsunami. Ewentualnie Cthulhu przewrócił się na drugi bok - dodała. Kącik jej ust zadrgał.

Magdala Shearman · Gość

- Pięć punktów dla Slytherinu, panie Ebony, i dwa punky dla Gryffindoru, panno Vivian, bezpośrednim powodem było tsunami. Jeśli chodzi o jego przyczyny, to są nimi ruchy tektoniczne, spowodowane ruchami półwyspu, na którym znajdują się dzisiejsze Indie. Jak wiadomo, oderwał się on od Afryki miliony lat temu i zderzył się z Azją. Jednak, o czym mugole nie wiedzą, płyty tektoniczne, które wtedy się wybrzuszyły, nadal pozostają w ruchu. Właśnie ich silniejsze drganie spowodowało zatopienie Atlantydy. Dobrze, a teraz coś o samej Atlantydzie. Władza była scentralizowana, skupiona w ręku władcy. Ustrój to monarchia, rzecz jasna. Co było w niej specyficznego?

Leah Lullietus · Wysłany: Wto 21:18, 13 Mar 2007 Temat postu:

Podejrzewam, ze była magiczna i dlatego teraz musimy się nią zajmować.

Nathan Ebony · Wysłany: Wto 21:19, 13 Mar 2007 Temat postu:

- Z tego co pamiętam cała wyspa byłą podzielona na prowincje funkcjonujące niby jako jedno państwo, ale jednak władzę nad nimi mieli osobni królowie- powiedział Nathan obserwując jak jego różdżka toczy się po blacie.- Coś więcej?

Lucy D. Vivian · Gość

- Była podzielona na dziesięć prowincji. Każdą rządził król - Lucy dmuchnęła w grzywkę.

Leah Lullietus · Wysłany: Wto 21:22, 13 Mar 2007 Temat postu:

Podniosła rękę. Przez chwilę chciałą też wstać.
Mogę mieć uwagę? Spostrzeżenie?

Magdala Shearman · Gość

- Tak, była magiczna, nie da się ukryć. Trzy punkty dla Slytherinu. I również tak, wyspa była podzielona na prowincje, tym razem pięć punktów dla Slytherinu. I trzy dla Gryffindoru za uzupełnienie. Ważną cechą charakterystyczną jest też fakt, że władzę sprawowały tylko i wyłącznie kobiety, i jest to jedyny znany w historii starożytnej taki przypadek. Mężczyźni byli zarządcami prowincji, główną władzę sprawowały wyłącznie kobiety. Atlantyda była państwem bogatym, świetnie rozwinęli komunikację morską, ich statki osiągały taką szybkość, jak statki mugoli na przełomie XVIII i XIX wieku, oczywiście korzystali z magii, choć jej nie nauczano, tylko rodzina królewska miała prawo z niej korzystać bez jasno ustalonego, utylitarnego celu. Jakieś pytania czy możemy przejść do pracy domowej?

Leah Lullietus · Wysłany: Wto 21:24, 13 Mar 2007 Temat postu:

Ja mam spostrzeżenie - powtórzyła.

Magdala Shearman · Gość

- Słucham, Leah?

Leah Lullietus · Wysłany: Wto 21:26, 13 Mar 2007 Temat postu:

No więc... - Wstała. - Dzielenie państwa na osobno zarządzane części to nic specyficznego. - Ukłoniła się i usiadła.

Magdala Shearman · Gość

- Tak, ale specyficzna była władza - nad każdą częścią panował król podległy władzy centralnej, którą sprawowała królowa. A to już jest niezwykłe.

Lucy D. Vivian · Gość

- Ambitne - skomentowała Lucy - Owszem, jest to specyfika. Nie odnajdziesz mi teraz państwa prowincjonalnego, w którym głową każdego jest król, a nie, zakładajmy, hrabia czy markiz.