Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Pią 20:20, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dwa punkty dla pana Prentice, pięć punktów dla panny Hammett. Tak, w sumie to właśnie piramidy, wymienione przez was oboje, stały się znakiem rozpoznawczym Egiptu na całym świecie. Czy jednak wiecie jak je budowano?
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:22, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To kwestia sporna - powiedziała, posyłając Puchonce niezbyt przyjazne spojrzenie. - Ale głównie poprzez niewolników. Układono na sobie kamienne bloki. Jakim sposobem to inna sprawa. Pewnie z pomocą magii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Pią 20:22, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[Aisling, ale ta wypowiedź była edytowana, widziałam jak wcześniej wyglądała. Mogę ać 2 punkty za trud ]
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:23, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Pierwsze piramidy składały się z sześciu mastab nałożonych na siebie, poźniej dopiero zastąpiono je schodkowymi... - zaczął, ale urwał, stwierdzając, że nie ma nic ciekawego do powiedzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Pią 20:24, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, panno Hammett. Kolejne pięć punktów. Tyle samo dostanie pan Prentice, który powiedział ciekawą rzecz. I w ten sposób dochodzimy do meritum naszej lekcji: czarodzieje w Egipcie. Jak myślicie - ukrywali się czy nie? Byli ważni w społeczeństwie czy spychani na margines? Było ich mało czy dużo?
Ostatnio zmieniony przez Magdala Shearman dnia Pią 20:24, 16 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Pią 20:24, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
{aha. nie wiem, nie widziałam. i nie Aisling, jaćka jestem}
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:26, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Napewno było ich dużo i byli poważani. W końcu to Egipcjanie wymyslili najwspanialsze klątwy i używali magii do czczenia swoich bóstw. Zapewne czarodziejami byli głównie kapłani - powiedziała, choć nie była pewna czy ma rację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:26, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Podejrzewam, że skoro piramidy były budowane przy pomocy magii, to sami czarodzieje musieli znajdować się przy faraonie - powiedział, chcoiaż stwierdził, ze lanie wody bez wiedzy idzie mu marnie. Równie dobrze czarodzieje mogli być marginesem społecznym.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Pią 20:30, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Po pięć punktów dla Krukonów i Puchonów. Czarodzieje stanowili około 10-20% całej ludności, najczęściej byli kapłanami, ale też skrybami, doradcami faraona, ale nigdy samymi faraonami. Nie mniej faraonowie uwielbiali się nimi otaczać, nie tylko dlatego, że wtedy czuli się bezpiecznie, bo nikt nie dybał na ich życie, czarodzieje bowiem nie rościli sobie praw do władzy. Wierzyli za to w życie pozagrobowe i eksperymentowali z magią, bo potwierdzić swą wiarę. Również w Egipcie pojawili się pierwsi animadzy, najczęściej koty. Dziękuję wam za uwagę, każde z was dostaje 10 punktów za obecność i do zobaczenia za tydzień.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Pią 20:33, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Do widzenia - mruknęła, nagle zdając sobie sprawę, że to już koniec. - Idziesz, Fauntley? - zapytała, zrywając się z krzesełka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:33, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnął się pod nosem i schował niezapisany pergamin do torby.
- Idę. Za pół godziny mamy Zaklęcia. O ile nauczycielka będzie - powiedział, wstając. - Pani profesor, czy mi się tylko wydaje, czy nie ma pracy domowej?...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Pią 20:35, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Tym razem nie ma pracy domowej, ale liczę, że odrobicie poprzednią. Tylko panna Hammett napisała coś o Atlantydzie, inni nie.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pią 20:37, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeśli czas pozwoli i natchnienie dopisze - odpowiedział z uśmiechem, idąc w stronę wyjść. - Do widzenia, pani profesor - powiedział jeszcze i już go nie było. Postanowił wcześniej być pod klasa Zaklęć - najwyżej się trochę ponudzi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Magdala Shearman
Gość
|
Wysłany: Pią 20:37, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Do widzenia - uśmiechnęła się nauczycielka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:38, 16 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Do widzenia - powiedziała dziewczyna i spokojnie opuściła salę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|