Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:03, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Krukon nadchodził od strony zamku. Ruda czupryna wystawała znad płaszcza jak żagiew.
- Dobry wieczór, przepraszam za spóźnienie. - Odezwał się całkiem raźnym głosem, lokując swą osobę obok Fauntleya.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Humanoidy? - zapytała aby mieć pewność, że o to jej chodzi. - Nie mam pojęcia - odparła. Odwróciła się słysząc znajomy głos i spłonęła czerwienią widząc rudą czuprynę. Momentalnie spojrzała na nauczyciela.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amelia Hammett dnia Wto 21:05, 06 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Corinne Hawkins
Ravenclaw
Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:04, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zdyszana przebiegła przez błonia i usiadła obok Amelii i Susane.
- Dzień dobry - powiedziała do nauczyciela, po czym rzuciła "Cześć" do Krukonek.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:05, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przywitał Krukona skinieciem głowy.
Nie miał dzisiaj ochoty na pogawędki. Zresztą głos miał przepity i wolał sie z tym bez potrzeby nie afiszować.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 21:05, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan spojrzał na zegarek - już mógł zaczynać.
- Dobra, już raczej nikt nie przyjdzie - zauważył. - Dzisiejszy temat to humanoidy, będziemy go ciągnać przez najbliższe kilka lekcji. Zacznijmy od najważniejszego zagadnienia: jak zdefiniować humanoida. Ktoś ma jakieś propozycje?
Kotka Tristana wspięła się na jego kolana i, zwinąłszy się na nich w kłębek, przygląała sie uczniom ciekawsko.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Susane Walker
Ravenclaw
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bagna
|
Wysłany: Wto 21:05, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, właśnie to! - odpowiedziała z nieukrywaną wesołością. - Kiedy się zacznie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Wto 21:06, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się do Maxa.
- Coś musisz robić. Myśleć, na przykład. Wiesz, to dziwne, ale ja, kiedy myślę, zupełnie nie zdaję sobie z tego sprawy, dziwne, nie? Ale wiesz... - urwała na chwilę. - Wiesz, co to są humanoidy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Wto 21:07, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Czuję się nierozgarnięta, kiedy on zadaje takie głupie pytania. Jakbyśmy wiedzieli co to jest to nie musielibyśmy się o tym uczyć. Charley rozejrzała się, ciekawa, czy ktoś się zgłosi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Wto 21:08, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem - stwierdził, ściszajac swój zachrypniety głos do granic możliwości. Wsześcniejszego wywodu Puchonki nie skomentował. - Jestem beznadziejny z ONMS. I nie weim co tu właściwie robię.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Wto 21:09, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan po chwili sam postanowił odpowiedzieć na pytanie.
- Najkrótsza definicja humanoida to taka, że humanoid to byt, który swoją morfologią przypomina człowieka. Morfologia to wygląd zewnętrzny, tak w ramach przypomnienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:09, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Skinął chłopakowi w odpowiedzi, chyba rozumiał. Odpowiedział uśmiechem Aisling.
- Ja dałbym na to, że dość trudno sklasyfikować humanoida. To istota na wpół zwierzęca, a na wpół ludzka. Istota, która jak człowiek może wyglądać, ale nim nie jest. Może jak człowiek myśleć, a wyglądać jedynie w niektórych fragmentach...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Wto 21:10, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A mi Abbie, moja strasza siostra, wiesz, mówiła cś kiedyś o humanoidach, ale to było dawno, jak byłam jeszcze mała, wiesz? Jak byłam mała to nosiłam takie śmieszne, wiesz, czapeczki, kolorowe, w paski, kropki, ciapki, wiesz? - Spojrzała na Maxa. - A ty wiesz? Skąd?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Wto 21:11, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Charley, słysząc wszystko, zerknęła z ukosa na Aisling. Zaczęła się zastanawiać, czy na pewno jest wśród ludzi poczytalnych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 21:12, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Pogłaskał gadatliwą puchonkę po włosach. Cholera, w tym jednym nie mógł się powstrzymać. Jak zwykle zresztą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Susane Walker
Ravenclaw
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z bagna
|
Wysłany: Wto 21:12, 06 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Susane spojrzała z zdziwioną miną najpierw na nauczyciela potem na chłopaka. Miała oczy jak piecio złotówki. Szepnęła do Ameli tak, aby nikt nie słyszał:
- O czym oni do cholery mówią?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|