Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Lekcja druga ONMS
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
 
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Machina czasu - rok szkolny 2006/2007
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Susane Walker
Ravenclaw



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z bagna

PostWysłany: Wto 21:30, 06 Mar 2007    Temat postu:

[Jest 20.30 i mnie wyganiają już z komputera. ^^]

Susane po cichu wymknęła się z końca lekcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia Hammett
Ravenclaw



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:32, 06 Mar 2007    Temat postu:

Spoglądała za odchodzącą koleżanką i westchnęła. Oparła się wygodniej i nie zważając już na nic, zaczęła lepić śnieżkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:32, 06 Mar 2007    Temat postu:

TRistan zaśmiał się szczerze, słysząc o pachnących chusteczkach. Z tuby za sobą wyciągnął zwój papieru i rozwinął go - znajdował się na nim spory, ręcznie wykonany rysunek Rusałki.
- Chochliki te mają błonę pławną między palcami rąk i nóg. Cechcą wspólną dla wszystkich chochlików są szpiczaste uszy, które co prawda słabo widac na rysunku, ale musicie mi uwierzyc na słowo. Ogólnie rusałki są drobnej i bardzo szczupłej budowy, a ich skórę pokrywa drobna i delikatna łuska. Kolor ich skóry jest zazwyczaj jasnozielony, chociaż zdarza się też szary, a włosy są zazwyczaj o kilka tonów ciemniejsze. Oczy rusałek lśnią się, jakby były wykonane ze srebra. Samice rusałek, jeśli mogę użyć tego zwrotu, nosza muszelki we włosach i suknie z kolorowych wodorostów. Samce ograniczają się zazwyczaj do rpzepasek biodrowych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian Murray
Ravenclaw



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vale Sansretour

PostWysłany: Wto 21:33, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ian nie słuchał już, tłumiąc śmiech.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:34, 06 Mar 2007    Temat postu:

Spojrzał na Corinne, jakby rozważając, czy naprawde jest krukonką.
- Nie chodzi o dyskryminację, ale o klimat. Czy eskimos po pierwszych śniegach cierpi na zapalenie płuc? Albo czy jakiś rodowity mieszkaniec Zimbabwe ma oparzenia od słońca? - Poprawił okulary, które zsunęły się na koniec nosa. - Jak masz taką rusałkę, to przypuszczam, że nie nosi ona odzieży ochronnej w postaci płaszcza nieprzemakalnego, tylko sobie pląsa w lesie po deszczu. I jak masz któreś z kolei pokolenie takich rusałek, to w naturalny sposób przystosowują się one do otoczenia i uodparniają. Tak? - Zakończył mruczany, pseudo-naukowy wywód, gdzie próbował konfrontowac to co wie z tym, czego nie wie.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Maxwell Ingart dnia Wto 21:35, 06 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisling Biteford
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z reprodukcji?

PostWysłany: Wto 21:34, 06 Mar 2007    Temat postu:

Skrzywiła się. Przepaski na biodrach?
Posłała zdziwione spojrzenie Krukonowi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corinne Hawkins
Ravenclaw



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:37, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Bardzo możliwe - powiedziała z uśmiechem. Sztucznym. Była sfrustrowana i próbowała wyladować na kimś / czymś swoją złość. - Ale skąd wiesz, które to pokolenie rusałek? Pytałeś ich o to? A może tak naprawdę jest im zimno i nie mają pachnących chusteczek i cierpią? Masz statystyki? A widziałeś szpitale psychiatryczne dla rusałek?
Język zaczął jej się plątać. Wyglądała jakby jej odbiło. A to było bardzo możliwe.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:39, 06 Mar 2007    Temat postu:

- Ciszej proszę, wiem, że katar rusąłek wywołuje kontrowersje, ale katar może mieć też podłoze alergiczne bądź uczuleniowe.
Tristan zwinął obrazek i spojrzał na zegarek.
- Ups, przeciągnąłem. Trudno, na następnej lekcji zrobimy następne dwa chochilki, teraz tylko dokończe wam o rusałkach. Są one najwyższymi z chochlików, dochodzą w porywach do 1,10 metra wzrostu, oddychają zarówno na lądzie, jak i w wodzie, nieczęsto jednak wychodzą na ląd, gdyż ich skóra szybko wysycha na słońcu i są wolniejsze - w wodzie poruszają się szybciej od większości ryb. Unikają one kontaktów z ludźmi, zazwyczaj kryjac się na dnie zbiornika, w którym żyją, jeśli jednak dojdzie do walki, korzystają z umiejętności zauroczenia, aby odstraszyć intruza. To tyle, możecie iść. Chyba, ze są pytania.
Tristan wziął z kolan swoją kotkę i schował ją ponownie pod kurtkę, aby nie zmarzła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:39, 06 Mar 2007    Temat postu:

Wymienił z Ianem spojrzenie, jakby rozważając, czy obrywa mu się za wygonienie Corinne z dormitorium, czy za całokształt bycia rudym palantem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 21:41, 06 Mar 2007    Temat postu:

Fauntley spojrzał na wzburzoną Krukonkę, która właśnie wyładowywała się na Maxwellu.
Też bardzo chętnie pozbyłby się swojej irytacji. Ale towarzystwo było niewinne, grzeczne i kochane - na kim niby miał skupiać swoją złość?
Na tej gadatliwej Puchoneczce? Na spóźnialskim Ianie? Na jakiejś nieznanej Krukonce?
Nie. chyba woli siedzieć i nic z tym nie robić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Aisling Biteford
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z reprodukcji?

PostWysłany: Wto 21:42, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ziewnęła i szybko uciekła do zamku. Było jej tak okropnie zimno!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian Murray
Ravenclaw



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vale Sansretour

PostWysłany: Wto 21:42, 06 Mar 2007    Temat postu:

Ian wzruszył ramionami. Zachowanie Krukonki... cóż, zdumiało go. Tyrada na temat rusałek i ich kataru? Naprawdę nie miała lepszych tematów?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ian Murray
Ravenclaw



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Vale Sansretour

PostWysłany: Wto 21:43, 06 Mar 2007    Temat postu:

Tym razem Murray zupełnie jawnie przeczesał długimi palcami włosy i pokręcił głową z niedowierzaniem, wyrażając irytację.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Corinne Hawkins
Ravenclaw



Dołączył: 02 Mar 2007
Posty: 611
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:44, 06 Mar 2007    Temat postu:

Widząc, że zbliża się koniec lekcji, wzięła torbę, po czym ruszyła w stronę zamku, po drodze wołając "Do widzenia" Tristanowi.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru



Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z Ciemnogrodu

PostWysłany: Wto 21:47, 06 Mar 2007    Temat postu:

TRistan zabrał swoje graty oraz kota i poszedł.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
To forum jest zablokowane, nie możesz pisać dodawać ani zmieniać na nim czegokolwiek   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Machina czasu - rok szkolny 2006/2007 Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5  Następny
Strona 4 z 5

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1