Przed salą

Rachel Wood · Wysłany: Sob 20:16, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Śpiewaliście? - Rachel rzuciła zaciekawione spojrzenie w strone starszego Krukona.

Fauntley Prentice · Wysłany: Sob 20:16, 10 Mar 2007 Temat postu:

- O wilku mowa. - Uśmiechnął się na widok Isie.

Abigail Patton · Wysłany: Sob 20:17, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Cześć, Isie! - Impulsywnie rzuciła jej się na szyję, po czym, zakłopotana, natychmiast się odsunęła.

Aisling Biteford · Wysłany: Sob 20:18, 10 Mar 2007 Temat postu:

Zaskoczyła ją nieco reakcje Abbie. Zaśmiała się cicho.
- Czy ja wyglądam na wilka? - zapytała Maxa, którego przed chwilą zauważyła. Uśmiechnęła się szeroko. - Khm?

Rachel Wood · Wysłany: Sob 20:20, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Witaj - mruknęła Rachel podnosząc się z ziemi. - Myślicie, że nauczycielka jeszcze się pojawi?

Maxwell Ingart · Wysłany: Sob 20:21, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Nie. Raczej pastereczkę od owiec.
Uśmiechnął się, obsewrując koniec korytarza i to, czy aby nie zbliża się persona nauczająca.
- Śpiewamy, gramy, tańczymy. Pełen serwis. I można nas wynająć za niecałego galeona... - ...bo tyle kosztuje Ognista starego Ogdena, dodał w myśli.

Abigail Patton · Wysłany: Sob 20:22, 10 Mar 2007 Temat postu:

Uśmiechnęła się przepraszająco, zdziwiona własnym zachowaniem.
"Boże, co też ona o mnie sobie pomyśli?" - po raz kolejny zadała sobie retoryczne pytanie.

Fauntley Prentice · Wysłany: Sob 20:23, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Hej, ja nie tańczę! - oburzył się.

Aisling Biteford · Wysłany: Sob 20:24, 10 Mar 2007 Temat postu:

Aisling westchnęła, szukając czegoś w torbie.
- Czekolada truskawkowa - mruknęła, rozglądając się wokół. - Ma ktoś ochotę?
Skrzywiła się, usłyszawszy wypowiedź. Maxwella.
- Masz lepiej czekolady!

Abigail Patton · Wysłany: Sob 20:24, 10 Mar 2007 Temat postu:

Zaśmiała się.
- Fauntley, fajnie byś wyglądał, tańcząc. - Oznajmiła wesoło Abigail.

Maxwell Ingart · Wysłany: Sob 20:25, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Spokojnie - pocieszył Fauntleya. - Wystarczy, że podsuniemy ci gryzące buty.
Z uśmiechem przyjął kawałek czekolady, głęboko kłaniając się Aisling.
- Dziękuję, jestem wzruszony.
Rozbawienie mu się udzielało.

Fauntley Prentice · Wysłany: Sob 20:25, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Tak. Z pewnością mielibyście niezły ubaw - zaśmiał się.

Rachel Wood · Wysłany: Sob 20:26, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Brzmi zachęcająco - stwierdziła uśmiechając się. - Będę mogła, w razie czego, przyłączyć się do Was?

Aisling Biteford · Wysłany: Sob 20:28, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Będziemy razem śpiewać - szepnęła do Abbie. Dygnęła lekko przed Maxem i uśmiechnęła jeszcze szerzej. - A ty, Fauntley, chcesz trochę? - zapytała, podchodząc do Puchona. - Czekolady.

Abigail Patton · Wysłany: Sob 20:29, 10 Mar 2007 Temat postu:

- Mhm...Dzięki, Isie. - Powiedziała, i wzięła kawałek czekolady.