Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 20:52, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
w każdym bądź razie, nie bij ;p
*wychodzi z tematu, bo nie chce się z nikim więcej kłócić*
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Maxio - owszem, tylko gra. Ale nawet w grze należy tępić niesprawiedliwe i niesłuszne oceny, nie poparte argumentacjaczy materiałem dowodowym. Bo na razie wiemy tylko, ze jak mała dziewczynka macha nożem, to jest nienormalna, nieklimatyczna i należy ją wywalić.
Przepraszam, że tak się ekscytuję. Ale takie podejście - wpieprzanie sie i dyktowanie innym, co jest dobrze a co źle - mnie koszmarnie wpienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No, właśnie. Gra.
Dajmy sobie siana (XD). Ja się świetnie bawię moim Fauntley'em i jak komuś coś nie pasuje, to ma pecha ;ppp
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 20:55, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ojej. Chyba namieszało się. Bynajmniej nie chcę, żebyś się stąd wynosiła Lucy- a gra zdecydowanie nie jest moja. I nie chodzi mi o to, co się w niej dzieje, ale o to, jak traktuje się co po niektórych. Lucy, wybacz jeżeli Cię uraziłam.
Max- ja jestem spokojna. Wiem że to jest tylko gra. Ale zauważ zmianę jaka nastąpiła, kiedy już 'zdradziłam swoją tożsamość' (jakkolwiek głupio miałoby to nie zabrzmieć). Wiedząc, jakie są plany dot. Lucy (z grubsza, rzecz jasna) celowo napisałam co sądzę o jej postaci. I zostałam zbesztana. A gdy już cały świat dowiedział się o tym, kim jestem w rzeczywistości, nieco się to zmieniło.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:00, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Ale zauważ zmianę jaka nastąpiła, kiedy już 'zdradziłam swoją tożsamość' (jakkolwiek głupio miałoby to nie zabrzmieć). Wiedząc, jakie są plany dot. Lucy (z grubsza, rzecz jasna) celowo napisałam co sądzę o jej postaci. I zostałam zbesztana. A gdy już cały świat dowiedział się o tym, kim jestem w rzeczywistości, nieco się to zmieniło. |
ROTFL!
Nie chodzi o to że zdradziałś kim jesteś. Chodzi o to, że zaczęłaś chrzanić i się czepiać. Twoja prawdziwa osobowość nie ma tu nic do rzeczy - wpieniałabyś mnie nawet gdybyś była moja dziewczyną (której nawiasem mówiąc nie mam - tak, wiem "nie dziwię się." hahaha.). A skoro o Lucy i planach [Jakich kutwa planach? Emma, weź mnie oświeć...] wiesz tylko Z GRUBSZA to CZEMU SIĘ WYPOWIADASZ O CZYMŚ, O CZYM NIE MASZ POJĘCIA?!?
...uff... /me wypompowane, czeka na standardowe "już dobrze, uspokój się", ciepłą herbatę, kaftan i pokój bez klamek...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:03, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wybacz, że aż tak Cię zezłościłam, że będziesz musiał to odreagować w szpitalu psychiatrycznym. Ja też nie mam chłopaka, cokolwiek by to miało wnieść nowego. I przeproszę jeszcze za czepianie się Lucy i za wypowiadanie się na jakikolwiek z tematów. A miałam na myśli to, że ona miala być dziwna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:04, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Już dobrze, uspokój się. Masz, tu herbatka, valium, meliska, arszenik eee... znaczy, o, a tu masz kocyk.
W ogóle ludzie, Max ma rację, to tylko gra. Nie warto się denerwować o takie sprawy, każdy gra jak chce (co z resztą widać), najważniejsze, że istnieją osoby, które to poniekąd kontrolują. I tyle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:05, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra. Przepraszam że tak się wpieniam, ale insynuacje tak na mnie działają. Nie przepraszaj za "jakiekolwiek" wypowiedzi tylko za te bez sensu. A co do tego że ona jest dziwna - takie było załozenie. Lucy jest... hmmm... nienormalna. Czy o to Ci chodzi? Że nienormalna postać nie pasuje do świata gry? Spójrz więc na przykład na Loonę Lovegood
EDIT: Sel, wiesz że nie mogę nadużywać kawy... ;( Ale jakieś Kopiko mi chyba jeszcze zostało
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Namrael Vivian dnia Nie 21:07, 11 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:05, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiesz, ja tam akurat nadal guzik wiem o tym, kim jesteś, a kim nie - to jest internet - na moim monitorze robisz za nick, ewentualnie obrazek przy owym nicku. Wiem, że o ile świat nie jest jednym, wielkim, popierdolonym Matrixem, to prawdopodobnie gdzieśtam istniejesz. Może mieszkasz w Warszawie, może w Krakowie, a może we wsi, jakiej nazwy nie potrafię nawet wymówić. Co nie zmienia faktu, że Cię szanuję.
Moje poglądy wyglądają tak (jak kogoś to nudzi, może od razu przejść do post scriptum):
Razem się bawimy, szanujemy siebie wzajem, jeśli komuś coś nie pasuje - wyraża to kulturalnie, a jednocześnie zdaje sobie sprawę, że moderacja oczy ma i reaguje na "dziwności", których nie akceptuje. A akceptuje te, które zostały omówione z Ortem. Jedni mają takie, inni inne poczucie humoru. Jedni skaczą z dachu, inni jedzą tiarę przydziału i w ogóle tak o. Akceptowac się powinniśmy i szanować. I koniec flejma.
P.S. Tomeczku, słoneczko, odstresuj się. Wypij kawę, na pewno pomoże. Kawa pomaga na wszystko.
P.P.S. Jedna kawa to nie jest nadużycie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 21:09, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I koniec.
A jeżeli chcesz wiedzieć, to jestem siostrą Ian'a (Carrie), z którym flirtowałes przy butelce Ognistej
A ja zmykam do Prison Break, bo nie wszystko zrozumiałam z wersji angielskiej
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:10, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Szanuj się. Po drugiej stronie monitora też jest człowiek. Tak btw., mam nadzieję, że trafi do odpowiednich odbiorców.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:10, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przy którym moja postać flirtowała. Jest pewne rozgraniczenie. I to nie był flirt tylko badania dwóch młodych OWuTeMistów nad działaniem preparatów trudnodostępnych na młodzież.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 21:12, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra. Koniec. Z mojej strony też. Wracam do flirtowania z pięną Gryfonką i czytania o Tyranidach
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 21:13, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zula? O cholera, to już wiem, czemu mnie nie lubisz
Spokojnie, ludzie. Że tak powtórzę poprzedników. SPOKOJNIE. Tylko spokój nas uratuje (ewentualnie wpędzi do grobu).
Wiecie jaka jest najlepsza zasada na tym chorym świecie? Ignorować to, co nam nie pasuje i zawadza. Od razu wszyscy są szczęśliwsi.
I tak się do niczego nie przekonacie nawzajem. Naprawdę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 21:16, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
to ja jeszcze coś dodam xd
jajajaja
miałam się nie odzywać
miłość, pokój, seks, alkohol i kwiaty dla wszystkich.
szanujmy się, kochajmy i tańczmy!
a tak poza tym
to normalni czy nienormalni jesteście świetni i dzięki Wam jest wesoło i ciągle się uśmiecham
a poza tym - Ross, chciałam zauważyć, że od początku w sumie nikt do Ciebie nic nie miał. a szczególnie ja, chyba, że czujesz się tą Nelly, to przepraszam. do niej coś mam. i teraz mogłabyś być każdą inną Wariatką/Gwędowiczką czy kto tu się schodzi i też bym starała się być miła i chociaż załagodzić sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|