Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Pią 23:54, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Och, jest relaksujący. Dobrze, że nikt mnie nie kojarzy z postacią M******* L********, bo wzięłabym łopatę i sama zakopałabym się na głębokość sześciu stóp. xd
Są hasła, fakt, a że mnie zechciało się wziąć pośladki w troki, to i ja poprowadziłam Iana tu i ówdzie. I, tego, wolałabym, żeby nikt mnie za to nie pobił XD Może z przeznaczeniem przesadziłam, co nie zmienia faktu, że mam wrażenie, iż coś jest z Ingartami związane.
Sama nie jestem sine peccato, ale muszę tu dodać jedną rzecz: od dłuższego czasu interesują mnie trucizny (to tak a propos pewnego tekstu, który piszę), postanowiłam te zainteresowania przenieść na postać. Rilla zaś powstała w ramach "rewanżu" za udziwnienia Ingartów i Vivianów, choć - co staram się opisać - była tylko prostą, skrzywdzoną dziewczyną. Za motyw szaleństwa ukłony w stronę Lyssan vel. Leah (tak, Elie mi przyszła na myśl) i serialu "Fingersmith", dostarczającego mi informacji na temat XIX-wiecznych psychiatryków. I nie uważam, żeby Murray był aż taki mroczny - staram się rekompensować Rillę jego niezdarnością, nieśmiałością, lękiem wobec większych grup ludzi czy totalną zależnością od "tajemniczej" Lawinii. (;
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:59, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
I wszystko jest fajnie, bo mój zajebiście pokemonowaty, "przepakowany" Maxwell ma słabość do małych, słodkich puchonek, obsesję na punkcie swojej gitary, astygmatyzm i w ogóle, o. I nie planuję jakoś okazywać tego, że jest przepakowany. Stara sie być miły, normalny i kochany. o.
I w ogóle pokój na świecie i hallelujah.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ian Murray
Ravenclaw
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 804
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Vale Sansretour
|
Wysłany: Sob 0:00, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zaraz, zaraz. Teraz ja jestem pod przysłowiowym wozem jako ta od rzucania mięchem? --'
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:01, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
a mojej postaci nikt nir koffa, a buuu...i jest biedna, mała, tgeraz w dodatku chora i ma ciągotki do mocniejszych trunków xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:01, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ailith tez ma wady :P Zeby nie bylo, ale co ja bede wypisywac. Chcialabym, zeby to wynikalo ze sposobu, w jaki staram sie ja prowadzic.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 0:01, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Postać? Zaakceptowana przez głównrego admina. I opiekuna domu.
Choroby? Rezonans Entropii. Suisadyzm.
Łamanie regulaminu? Złap ją za rękę.
Zakazany Las? Takoż.
Dziwne pochodzenie? Nie daje nam żadnych bonusów, poza spaczoną psychiką i paroma klimatycznymi zabawkami, których nie używamy przeciw wam tylko wobec siebie. Dla klimatu. Jeśli będziemy mieli ochotę kogoś zabić, zrobimy to zaklęciem.
Korespondencja z innym tekstem fantasy, aluzje? Owszem
Mroczny? Ironiczny? Zły? Dziewczyno, bredzisz. Niegodnaś mojej osoby. *
* Kto wie, do kogo ta aluzja, ma kubek kawy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:06, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie no, mordować? Bez przesady.
Nikogo nie oskarżam, cały czas sie usmiecham, bo wiem, że to tylko gra. Jest fajnie.
Uprzedzając: nie, to nie jest ironia/aluzja/etc.
Ja naprawdę mam nastawienie optymistyczne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 0:24, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dobra, rozmowy pokojowe w toku. Pax vobiscum.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 9:50, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ja też Was wszystkich kocham! Ja też!
(do nieodwzajemnionej miłości do całego świata się już przyzwyczaiłam, nie trzeba mi współczuć ^^)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 11:03, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
No pewnie,że nas kochasz, czyż nasza czwórka nie jest słodka?
ps. Pozdrawiamy Pana Dyrektora! Lecę po Ailith podpisać jej kartkę na konwent jako rodzic;P
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lori Backer
Widecyrektor szkoły; opiekun Hufflepuffu
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:40, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Oj, nieładnie tak, nieładnie xP
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:28, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jest słodka. Baaardzo ^_^
Mnie też zawsze koleżanki podpisuja karteczki od rodziców. I nie znam osoby z mojej klasy, która nie miałaby chociaż jednego takiego 'grzeszku' na sumieniu.
To w sumie nieszkodliwe, nie? xD
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lori Backer
Widecyrektor szkoły; opiekun Hufflepuffu
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 956
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:13, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiecie, moja nauczycielka chowa wszystkie usprawiedliwienia i pozwolenia i potem pokazuje rodzicom na zebraniu xX
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Sob 18:16, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Moja też trzyma usprawiedliwienia, nawet ma na nie specjalne koperty, ale jak na razie mam 100 procent frekwencji, więc nic mojej Mutti nie pokazuje
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 18:18, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
A nasza nie chowa.
(i tak jej nie lubię. brr)
Jestem jej za to wdzięczna. Bo z moją sklerozą, nigdy nie zabieram eee 'pozwoleń na samodzielny powrót do domu'. I muszę je pisać sama.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|