Śmietnik

Amelia Hammett · Wysłany: Śro 12:04, 14 Mar 2007 Temat postu:

wiem xDDDD

Leah Lullietus · Wysłany: Śro 12:05, 14 Mar 2007 Temat postu:

TO mnie najbardziej wkurzało na Prosektorium. W praktycznie co drugiej ocenie musiałam przypominać, że elfów w Potterze nie ma albo że Voldemort nie miał dzieci.
Uch x.x Ludzie czytać nie umieją? Ze zrozumieniem?

Fauntley Prentice · Wysłany: Śro 12:06, 14 Mar 2007 Temat postu:

Lyss, spokojnie XDDDDDD

Leah Lullietus · Wysłany: Śro 12:06, 14 Mar 2007 Temat postu:

Sama jesteś spokojnie! TO STRASZNE JEST! x.x

Amelia Hammett · Wysłany: Śro 12:08, 14 Mar 2007 Temat postu:

ej, każdy kto zaczyna pisać ff chce żeby jego opowiadanie było kul i dżejzi xD i czasem się zagalopuje^^ każdemu się zdarza Very Happy

ale i tak najważniejsze, że ludzie się poprawiają...*wygląda niepewnie spod kołdry*
nie bij...

Leah Lullietus · Wysłany: Śro 12:09, 14 Mar 2007 Temat postu:

Kól i dżezi?
Tolkien się w grobie przez Was przewraca!

*uch*
Niech będzie, że wybaczyłam błędy młodości.
(ale adres masz mi podać, małpo xD)

Amelia Hammett · Wysłany: Śro 12:11, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ty jestes małpą, wredna ślizgonico^^

a przewracać się może, ważne że stamtąd nie wychodzi xD

Leah Lullietus · Wysłany: Śro 12:12, 14 Mar 2007 Temat postu:

Kiedyś wyjdzie i Was spali na stosie.
(alb ja to zrobię za niego xD)

Fauntley Prentice · Wysłany: Śro 12:12, 14 Mar 2007 Temat postu:

Ta, moje było mrochne i zUe do przesady XDDDDDD

Aaaaaaaaaaaa, krew na ścianach! Laughing

Leah Lullietus · Wysłany: Śro 12:14, 14 Mar 2007 Temat postu:

Zapomniałaś o flakach na podłodze xd

A moje jest było i będzie melodramatyczne xD

Fauntley Prentice · Wysłany: Śro 12:18, 14 Mar 2007 Temat postu:

Melodramat swoją drogą XDDDD
Ach, tak, biedne dziecko z patologicznej rodzinki, tatuś się znęca, braciszek i siostrzyczka też, mamusia kopnęła w kalendarz, przyjaciół pociachano na kawałeczki, po czym ona sama dochodzi do wniosku, ze to musi być fajne, bo sama zaczyna siec iachać oO ... no i nie zapominajmy o tym, że Ravel kcohała niejakiego Nathana, ale co oczywiste, tylko sie kłócili XDDD

Leah Lullietus · Wysłany: Śro 12:19, 14 Mar 2007 Temat postu:

Nathan był fajny! xDxD
No i tam było duuużo Śmierciojadów, nie? Jak jest dużo Śmierciojadów to od razu mi się podoba xD

Amelia Hammett · Wysłany: Śro 12:19, 14 Mar 2007 Temat postu:

Nathan był booooooooooooski *____* xDDD kwik, uwielbiałam go Very Happy

a jeszcze zaciachała kilku smierciożerców Very Happy

Fauntley Prentice · Wysłany: Śro 12:22, 14 Mar 2007 Temat postu:

To też. Jak mogłam zapomnieć XDDDD

A Nathan był obleśny Laughing

Amelia Hammett · Wysłany: Śro 12:23, 14 Mar 2007 Temat postu:

ja tam lubię zbuntowanych facetów xD wiesz, nie wiem jak Ty go sobie wyobrażałaś, ale dla mnie był fajny^^ tylko czasem przeginał, jesli dobrze pamietam Wink