Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Śro 20:10, 26 Wrz 2007 Temat postu: Lekcja druga - eliksiry. |
|
|
Eliksiry, początek lekcji o 21:00
Lekcja
Temat: Powtórzenie wiadomości o standardowych metodach warzenia eliksirów. Sprawdzenie wiedzy z alchemii, prezentacja i poznanie podstawowych pojęć z zakresu alchemii klasycznej. Czym jest tak właściwie ingrediencja eliksiru? Popularne składniki eliksirów. Wstęp do analizy składowej. Działanie eliksirów na układ neurologiczny człowieka, jego umysł i emocje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
James Morris
Slytherin
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:04, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
James wszedł do sali nie co spóźniony, ale widok go troche zamurował, lecz postanowił zawitać do środka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Śro 21:07, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Profesor wszedł z książkami, odłożył je i stanął przed niemal pustą salą.
- I co?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tibby McGregor
Slytherin
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:08, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Siedem minut spóźnienia! Skandal.
Tibby szybko wpadła do klasy, ale widząc w niej siedzącego tylko Jamesa, uspokoiła się. Zajęła swoje miejsce i przywitała z profesorem.
Kolegę jakby ominęła. Nie powiedział jej, że idzie na lekcję. Chciał, żeby się spóźniła. Bezczelny typ.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Morris
Slytherin
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:09, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Pusto panie psorze! - Chyba jasno było widać że nikogo nie ma, ale z grzeczności trzeba było odpowiedzieć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Śro 21:10, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Jeżeli nikt nie przyjdzie, lekcję przełożymy na jutro. Czekam dwie minuty. I jeżeli się dziś nie uda, jutro chcę mieć pełną salę. I to należy do WAS! Jasne?!
Fawning był wyraźnie oburzony. Ba! Zbulwersowany!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Morris
Slytherin
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:12, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
-Jestem oburzony psorze! Jak można zwalać na nas czarną robote! - Odrzekł James.
-Niebęde prosił nikogo aby przychodził na lekcję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tibby McGregor
Slytherin
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:13, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tibby nie chciała brać tej odpowiedzialności na siebie. Szybko wstała więc z ławki i postanowiła, że będzie z profesorem spekulować.
- My? Dlaczego? Przecież my siedzimy na swoich miejscach. Pan jest tu dyrektorem i pan powienien wiedzieć, co robić w takich sytuacjach - powiedziała na jednym wdechu z naciskiem na każde PAN.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Urien Fawning
Dyrektor szkoły; opiekun Ravenclawu
Dołączył: 11 Sty 2007
Posty: 784
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z brzucha rodzicielki
|
Wysłany: Śro 21:16, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale wy jesteście uczniami i mobilizacja oraz chodzenie na lekcje należy do WASZYCH kompetencji. Na dziś żegnam. W takim składzie nic nie zrobimy. Na razie Gryffindor, Ravenclaw i Hufflepuff tracą po piętnaście punktów.
Zebrał się i wyszedł z klasy, trzaskając za sobą drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tibby McGregor
Slytherin
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:17, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tibby opadła bezwładnie na krzesło.
- Bezczelność - krzyknęła w stronę drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Morris
Slytherin
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:18, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
James ruszył nerwowo w stronę drzwi aby coś jeszcze powiedzieć, ale w ostatniej chwili zatrzymal się.
-Co robisz teraz Tibby? - Spytał dziewczynę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez James Morris dnia Śro 21:24, 26 Wrz 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tibby McGregor
Slytherin
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:20, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Tibby spojrzała wymownie na Jamesa.
- Co proponujesz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Morris
Slytherin
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:23, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
James uśmiechnął się do Tibby bardzo wymownie.
- Może pójdziemy posiedzieć na parapet? O tej godzinie nikogo tam nie ma, będziemy mogli porozmawiać w spokkoju. Co ty na to?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Tibby McGregor
Slytherin
Dołączył: 25 Kwi 2007
Posty: 232
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:24, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna nic nie powiedziała, tylko wzięła swoją torbę i ruszyła w kierunku drzwi. Nacisnęła klamkę i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
James Morris
Slytherin
Dołączył: 17 Wrz 2007
Posty: 100
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:29, 26 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
James nie wiedział zbytnio o co Tibby chodzi, czy przystała na jego prośbe. chlopak wstał i przeszedł wstronę drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|