Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Slivia P'Terror
Slytherin
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slytherin
|
Wysłany: Sob 13:31, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Silvia weszła z tobołami i stanęła bezradnie na środku sali.
- I co ja mam teraz zrobić... - mruknęła cicho.
Usiadła bezradnie ja schodach.
- Powinni tu jakąś mapę mieć.. - warknęła cicho, po czym wstała i poszła dalej, biorąc walizki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:54, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rozległa sala wejściowa miała wiele schodów, wiele drzwi, ale ani jednej tabliczki z drogowskazem. Może dlatego w pierwszej chwili przed oczyma Sylvii wszystkie przejścia zespoliły się w niezrozumiały korowód. W końcu mówienie o zamczysku, że jest "spore" było tak bliskie prawdy, jak mówienie, że kocię ma tygrysie zębiska. Dziwne, że Ingart potrafił się w tym wszystkim rozeznać. Co więcej, chyba oczekiwał od Sylvii, że pojmie to równie łatwo.
- Tam - wskazał spory łuk, za którym można było dostrzec ogromną salę z długimi, aktualnie pustymi stołami - jest coś w stylu jadalni. Posiłki o siódmej trzydzieści, piętnastej i dwudziestej. Potem stoi tu kilka dzbanków pełnych kawy i kanapki. Jesli masz ochotę na coś konkretniejszego, musisz wybrać się do kuchni... choć to podobno zakazane.
Uśmiechnął się ponownie, torchę tak, jakby słowo "zakazane" było synonimem dla "dobra zabawa".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Slivia P'Terror
Slytherin
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slytherin
|
Wysłany: Sob 14:58, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się podobnie i starając się wyluzować odpowiedziała. - Mam nadzieję że uda mi sie tu odnaleźć... - powiedziała wpatrując się w to co miała przed oczyma.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:09, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Cóż, wyjście ze szkoły znajdziesz zawsze. Choćby oknem.
Wzruszył ramionami, spoglądając ku wyjściu z sali. - Chcesz się przewietrzyć?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Slivia P'Terror
Slytherin
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Slytherin
|
Wysłany: Sob 15:31, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Chętnie - powiedziała czując że zaraz się ugotuje. Stali cały czas pod rękę. Silvia rzuciła pogardliwe spojrzenie jakiemuś maluchowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:34, 11 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Maluch czmychnął, choć nie było pewne czy tak bardzo przestraszył się jej oczu. Choć, właściwie, przez ten makijaż...
Wyszli.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oruga Yagami
Slytherin
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:06, 27 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Drzwi otworzyły się z rozmachem i rozwaliły o kamienne ściany, w które były wmontowane!
Nie, nie... Tak naprawdę ledwo się uchyliły, bo osoba, która właśnie próbowała się przez nie przedostać była tak obładowana tobołkami, że dziwne było to, że w ogóle drgnęły. Dziewczyna postanowiła podejść do tego sposobem i wniosła bagaże na raty. Kiedy już minęła pierwsza porcja przekleństw postanowiła rozejrzeć się wokół. Sala Wejściowa była duża i robiła wrażenie. Przez chwile gapiła się z otwartymi ustami na wystrój pomieszczenia, ale w końcu przypomniała sobie o swojej postawie. Wyprostowała się, zamknęła usta i przywołała na twarz lekko drwiący uśmieszek. Ruszyła przed siebie udając, że wie gdzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sagitta Gamp
Dołączył: 15 Wrz 2007
Posty: 18
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 14:48, 16 Wrz 2007 Temat postu: |
|
|
Gita otworzyła lekko drzwi i weszła do środka. Na rękach niosła coś zawiniętego w szalik. Rozejrzała się dookoła i energicznym krokiem ruszyła w stronę schodów nucąc co raz jakąś melodie.
[dużo później]
Sagitta wychodząć z zamku nuciła sobie pewną mugolską piosenkę o spełnieniu marzeń.
[dużo dużo później]
Panna Gamp bardzo orginalnie weszła do zamku potykając się o próg i zaliczając glebę.
- Au! - zawyła.
Podniosła się otrzepała i poszła w głąb zamku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Potter
Dołączył: 29 Maj 2010
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 15:56, 29 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
<Szedł wolno po mokrej posadzce>
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
panna_pollyanna
Dołączył: 26 Sty 2012
Posty: 3
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 12:17, 26 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
..nagle poślizgnął się i upadł na twarz:D a gdy powoli się podnosił, zobaczył...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|