Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:49, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiem! Chodźmy coś zjeść! - krzyknął.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:49, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pogłaskała Lucy po głowie, kiwając z aprobatą. Zupełnie nie przypominała tej Ailith, którą ludzie zwykli widywać na codzień. Teraz wydawała się prawie normalna i bardzo ludzka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:50, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzał koso na Puchona. "Nie drzyj się" warknął, po czym zwrócił się do Ailith i Lucy. "Zamierzacie robić coś ciekawego? Jak nie, to pójdę do pokoju, trochę się zdrzemnę..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:50, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Friso, ty ciągle byś coś żarł. A co z twoją dietą dla tej dziewczyny z naszej ulicy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 16:50, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Jedyne, co przychodzi mi do głowy to oranżeria. Michelle, ty chyba nie boisz się tej strasznej i złej śnieżycy, prawda? - Puściła oczko do koleżanki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 16:51, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Biblioteka? - zapytała mała niewinnie - Chodźmy do tej biblioteki, ale jak wszyscy się rozejdziemy, to nudno będzie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:51, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- O czym ty do mnie rozmawiasz? Ona ma innego. Ja muszę poszukać jeszcze swojej księżniczki - schylił głowę smutnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:52, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Sheena, raczej nie. Wszystko o czym mówi Friso nie jest takie straszne jak jego sen z lat dzieciństwa. - Puściła oczko kuzynowi i uśmiechnęła się do Sheeny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:52, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rzuciła Namraelowi ostre, poirytowane spojrzenie, jakby odpowiedź na to pytanie była oczywista i w prosty sposób banalna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 16:53, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z gardła dziewczynki wydostało się coś na kształt "@#$%^#@$%^", mniej więcej, jeśliby to ująć fonetycznie.
- Nie chcę nic nikomu zarządzać. W bibliotece jest ciepło, jest gdzie siedzieć... ewentualnie oranżeria? Ale ruszmy się w końcu...
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 16:54, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Gryfonka uśmiechnęła się i pociągnęła Michelle z powrotem do wyjścia.
- Chyba nie uda nam się wybrać jednego miejsca. To do zobaczenia! - krzyknęła do reszty. - Miłego czytania książek i drzemiania. - Uśmiechnęła się promiennie do Ślizgona i zniknęła z Michelle za drzwiami.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sheena Sargeant dnia Nie 16:56, 25 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:54, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Biblioteka! Jestem na tak - powiedział Friso i stanął po stronie Lucy - A wy?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:56, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Pożegnał Sheenę podobnym uśmiechem i, widząc Frisa u boku swojej siostry, prychnął z politowaniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 16:57, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Mhmm... - jej oczy spoczęły na Frisie - Wiesz... możemy się pobawić w rzucanie do celu. To dużo zabawniejsze, kiedy cel jest przytomny - Lucy uśmiechnęła się złośliwie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:58, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała z wyższością na Friso [Frisa? To się odmienia?]. Wyższością nienaturalną dla tak niskiej osoby. Otaksowała go lodowatym spojrzeniem, a jej usta wykrzywił złośliwy uśmiech, który zaraz ustąpił miejsca neutralnemu wyrazowi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|