Znaleziono 235 wyników

A co ma deszcz do szydełkowania?

EDIT:
O jeżu... Głupia, głupia, głupia! Ja to muszę zawsze coś palnąć. Taka to ja wolno kojarząca... Kurde mole xD

Ja oznajmiam, że mnie nie będzie dziś. I prawdopodobnie nie będzie mnie w ogóle na lekcjach do przyszłego piątku, soboty w gorszym wypadku. Przy odrobinie szczęścia Charley wpadnie na moment kogoś pod ...

- Grecy, jako pierwsi organizowali olimpiady - odezwała się Charley. - Poza tym z Grecji wywodzą się różni sławni filozofowie. No i mitologia grecka. To też zabytki, tyle że kulturowe a nie architekto ...

Odpowiedziała Krukonce uśmiechem, po raz kolejny zastanawiając się, czemu ma taką krótką pamięć. Połowy ludzi którzy się do niej uśmiechają kompletnie nie kojarzy. Tak jak tej dziewczyny. Za mało tran ...

- Ja nic nie wiem - wzruszyła ramionami. Zwróciła się cicho do Aisling. - Cześć, widzę, że w lepszym humorze?

W pośpiechu wpadła do sali. Chyba była spóźniona.
- Dobry, pani profesor! - przywitała się, szybko zajmując miejsce w przed ostatniej ławce.

Nie potrafiła. Spuściła głowę i zaczęła uparcie przyglądać się własnym dłoniom. Prosiła w duchu Merlina, aby ktoś uratował honor klasy i jednak odpowiedział.

- Najbardziej znane z nich to są chyba eliksiry miłości, prawda? - odezwała się niepewnie, marszcząc brwi. - Wywołują emocje... Znaczy, sprawiają, że człowiek zaczyna wierzyć, że się zakochał. Działaj ...

- Dzień dobry - zajrzała do klasy, niepewna czy kogoś zastanie. Za biurkiem siedziała nauczycielka. Charley uspokojona, że widocznie trafiła do właściwej klasy o właściwej porze, weszła do środka i us ...

- Ale ja nie uważam, żebym powiedziała coś złego - Charley przyglądała się koleżance z kompletnie obojętną miną. - Nie powiedziałam, że jej nie lubię. Nic do niej nie mam. Ale się dziwię, że mnie nie ...

- Oj, chyba jej się nie przyglądałaś uważnie - Charley nie powstrzymywała cichego śmiechu. - Nadal się dziwię, że mi nie przyłożyła, jak jej powiedziałam, że wygląda, jak krowa.

*Patrzy na zdjęcie. Oględziny wypadają pozytywnie i musi niestety schować pomidorki do lodówki. Trza być fair*

Miss Johnson, urocza jesteś normalnie. I masz taki mrohny sweterek ^^

Constantine ma niewiele dłuższą - "O jeżu!" xD

- Ale co wiem? - zamrugała i odchyliła się w tył. Zaczynała się zastanawiać, czy Puchonka nie potrzebuje pomocy. Rozmowy. Czy czym się tam zajmują specjaliści. - Wiesz co? Jak tak dyskutujemy to napra ...

- Leah pobiła, zanim pobiegła - Charley uśmiechnęła się, o dziwo trochę drwiąco i spojrzała znacząco na Aisling. Nie była aż tak nieprzytomna i dziwna, za jaką brała ją większość. - Nie powiem, żeby m ...