Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:00, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Wiesz co? Czasami mam wrażenie, że nie jesteś ze mną spokrewniona - powiedział i uśmiechnął się. - Zobaczymy się później. Idę poczytać.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Friso Vansinder dnia Nie 16:00, 25 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:00, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ch-chętnie - odparła, wciąż chichocząc pod nosem. Wstała i jeszcze raz pociągnęła Puchona lekko za szatę przez co zgięła się w pół ze śmiechu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:01, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- No to gdzie? - spytała wzruszając ramionami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Mruknęła coś, stukając jedenastolatkę w ramię, po czym stanęła za jej plecami, odwrócona twarzą do drzwi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:01, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- A idźcie do diabła. - szyderczy uśmiech - Żegnam.
[wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 16:02, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Hej, Lucy. - Uśmiechnęła się do małej Gryfonki. - Właśnie chcemy wybrać się na spacer, jeśli masz ochotę, chodź z nami. Może nad jezioro?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanne Monkson
Gryffindor
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Nie 16:02, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Jeanne po wejściu do Sali zobaczyła jakże dziwną rzecz: Michelle podnosiła się z ziemi obok stoły Puchonów, a nieznnany jej chłopak podciągał opadnięte spodnie. Podeszła do Amelii.
- Co wy robicie? - zapytała z lekkim przestraczem w głosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:02, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Może być. Wszyscy za? - spytała patrząc na każdego z osobna.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:02, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Powoli się uspokiła i z głupkowatym uśmiechem spojrzała na michelle.
- Albo Błonia, albo wycieczka po zamku. Mi to obojęne - odparła odgarniając grzywkę i z dziwnym smutkiem spoglądając na oddalającego się chłopaka. - Szkoda, że bokserki sobie poszły.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Albo nie, lepiej pójdę z wami. - powiedział wracając się.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Friso Vansinder dnia Nie 16:03, 25 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 16:03, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne. Spacerek. Łono natury, świeże powietrze, żadnych lepkich, dziwnych Ślizgonek - popatrzyła na Ailith - Zawsze lubiłyśmy trochę kontaktu z naturą, czyż nie?
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:03, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Jescze nie raz go zobaczycie w jakichś śmiesznych akcjach. Ale moje wspomnienia przerastają wszystko... - zaczęła chciotać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 16:03, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Hej, Jea! - przywitała się z Gryfonką z jej roku. - Sprawdzałyśmy stan bielizny tego sympatycznego Puchona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:03, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Rozbieramy Puchonów! - krzyknęła do Jeanne z głupią miną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:04, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Friso - nigdzie z nami nie idziesz! - oburzyła się i tupnęła nogą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|