Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:04, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobiła minę wyrażającą ogromną obojętność wobec jakichkolwiek działań łączących w sobie słowa "natura" i "spacer". Rude włosy zafalowały, opadając swobodnie na szczupłe ramiona dziewczyny.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Ailith Ingart dnia Nie 16:06, 25 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:04, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
-Wrr... Nie idę. Ale pamięrajcie "Wielki Brat patrzy" - zaczął się śmiać - komu opowiedzieć o tatuażu Elli?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 16:05, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nieco skonfundowana Lucy zatupała drobną nóżką.
- Opakowanie - wyjaśniła Ailith - Stare smoki na przykład zawsze uważały, że rycerza najlepiej wydłubuje się z tej puszki, którą ma na sobie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Nie 16:05, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobra, dobra, to kto chce, niech idzie. Ruszamy nad jezioro! - zarządziła w ogólnym chaosie i poszła w stronę wyjścia z Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanne Monkson
Gryffindor
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Nie 16:05, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- I jak? Miał coś pod tymi spodniami? - zapytała poczym zarechotała okrutnie patrząc na chłopaka.
- Jeanne, Gryffindor. Bardzo mi miło. - powiedziała i wyciągnęła do niego rękę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jeanne Monkson dnia Nie 16:06, 25 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Nie 16:06, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Tatuaż? Walnięty jesteś? - zdziwiła się, po czym poszła w stronę wyjścia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Nie 16:07, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Idziemy, ma foi - zwróciła się do Ailith - Zawsze to lepiej, mieć trochę sympatycznego i wesołego towarzystwa. Przedłóżmy kontakty interpersonalne nad samotnię.
Pociągnęła rudą za rękę, udając się za Sheeną.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:07, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ma, ale chyba byłoby dla niego lepiej gdyby nie miał - zarechotała i klepneła Ann w plecy. - Chodźcie! - krzyknęła i podążyła za Sheeną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Jeanne Monkson
Gryffindor
Dołączył: 21 Lut 2007
Posty: 80
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z kapusty
|
Wysłany: Nie 16:08, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Mogę z wami? - zapytała Jeanne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 16:09, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Chodź! - krzyknęła spod drzwi
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:41, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Friso wszedł do wielkiej sali i usiadł na swoim miejscu. Wziął Sałatę, salami, Ser i sok z dyni, po czym zaczął jeść.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:15, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak wstał. Najadł się, poza tym przy stole jest wielka plama z sosu.
[opuszczam temat]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Nie 19:15, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Otrząsnęła się i zorientowała, że wszyscy sobie poszli. Musiała przysnąć. Wstała i wyszła z Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Nie 23:32, 25 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do prawie zupełnie pustej Wielkiej Sali. Przy stole Puchonów nie było nikogo. Usiadła na końcu stołu i zaczęła zastanawiać się nad listem do mamy. Wypadało odpowiedzieć, choć zupełnie nie wiedziała, co napisać. PO chili stwierdziła jednak, że jest bardzo zmęczona. Powędrowała więc do dormitorium, marząc o ciepłym łóżku. Zupełnie zapomniała o głodzie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Pon 18:19, 26 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Na gumochłona, jakie tłumy! Chyba zabraknie dla mnie miejsca - stwierdził, widząc całkowicie pusty stół Hufflepuffu.
Usiadł sobie swobodnie przy końcu, bębniąc palcami o blat stołu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|