Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:47, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadł znudzony przy stoliku, sięgając po jakiegoś tosta, który wcale, a wcale nie wyglądał apetycznie. Nie pomógł mu nawet dżem brzoskwiniowy, którego, nawiasem, nienawidził. Ale od pewnego czasu nie przywiązywał uwagi do tego co wrzuca do żołądka. Ot, jeść coś trzeba, samą nikotyną człowiek nie żyje.
Żując tosta rozejrzał się po Wielkiej Sali.
Uśmiechnął się, widząc Perpetuę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:06, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Fauntley spojrzał spod potarganej grzywki na drobną Puchonkę, która właśnie podbiegła do stołu, zabierając z niego słoiki dżemu.
Jego brwi powędrowały do góry.
Spojrzał pytająco i z uśmiechem w stronę Perpetuy, która najwyraźniej była towarzyszką posiłku wesołej Puchonki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:12, 01 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobił tylko niewinną minę w stylu "A czy ja coś mówię?", otarł usta serwetką i wyszedł z Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Pią 16:22, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do komnaty z lekkim, nieobecnym uśmiechem na ustach. Zajęła miejsce przy pustym stole i spokojnie zaczęła jeść tosty z serem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Pią 19:44, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Znudzona siedzeniem w jednym miejscu, wstała i wyszła z pomieszczenia. Coś jej mówiło, że spacer to bardzo dobry pomysł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Pią 22:33, 02 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Weszła do Wielkiej Sali i skierowała się w kierunku stołu Puchonów. Podskakując, nuciła jakąś wesołą piosenkę.
Usiadła, uśmiechając się promiennie. Do wszystkich. I wszystkiego. Wyjęła z kieszeni szaty swoją tęczową spinkę i i upięła nią włosy opadające jej na twarz.
Przy stole Puchonów nikog nie było, więc sięgnęła po tosta i kładąc go na talerzyku, zaczęła z nim serdeczną rozmowę.
Później sobie poszła.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Aisling Biteford dnia Sob 22:03, 03 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:00, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Chłopak obrzucił spojrzeniem dziewczynę rozmawiającą z tostem
- Papryki są bardziej rozmowne - powiedział miło i zaczął mówić do jakiejś zielonej papryki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Sob 22:03, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[nie ma mnie przy stole, sorry ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:05, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[mogłaś napisać wcześniej!]
Chłopak pokłócił się z papryką i wyszedł.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Aisling Biteford
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 900
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z reprodukcji?
|
Wysłany: Sob 22:06, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[wiem, przepraszam]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 22:07, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[nie mój interes, facet, ale patrzyłbyś na daty. tu był post z drugiego, a przed chwilą miałeś z nią lekcję. trochę logiki!]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:27, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[nie wymagaj od tego gościa... Naprawdę nie warto...]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 22:28, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[cicho siedź. ja tylko mówię, jak jest. Jadźku, albo mi się wycofasz z tych przeprosin, albo foch]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Friso Vansinder
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 136
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 22:29, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[spadaj Namrael.][Ale powinno się pisać jak się wychodzi]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 22:30, 03 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[trochę szacunku, to po pierwsze.
trochę logiki, to po drugie.
trochę spokoju, to po trzecie.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|