Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matthew Gainsborough
Ravenclaw
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brighton
|
Wysłany: Czw 20:27, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Idź ty...
Rzucił winogronem w rudy łeb.
A potem zerknął pytająco na butelkę, która wskazywała niego.
Y.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:29, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Gracie na poświęcenia...? - spytała cicho i spojrzała na Matta. Może zadanie?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalie Hepburn
Ravenclaw
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London
|
Wysłany: Czw 20:32, 30 Sie 2007 Temat postu: ~*~ |
|
|
Natalie uśmiechnęła się do Namraela i spojrzała uważnie na Matta, a potem na Julie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthew Gainsborough
Ravenclaw
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brighton
|
Wysłany: Czw 20:32, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszył ramionami. No, na szczęśliwego to on raczej nie wyglądał.
Kolejne winogrono przeleciało w kierunku Maxa. Ot, tak. Bo to on wymyślił grę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:32, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia uśmiechnęła sie do przybyłego Ślizgona i przysunęła do siebie bliżej owy półmisek z owocami, który został wcześniej wylosowany.
Brzoskwinie.
Mniam.
Teraz już z większym zainteresowaniem przyglądała się grze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:33, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Gramy w butelkę, chcesz to siadaj - streścił Namraelowi wydarzenia ostatnich godzin. - I ten kto kręcił decyduje czy całus, czy zadanie.
Przyjrzał się Puchonce.
- To jak?
Przy okazji dał kuzynowi kuksańca w bok, tak familiarnie. I odrzucił winogrono w stronę współlokatora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oruga Yagami
Slytherin
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:34, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Oruga zajrzała przez drzwi do Wielkiej Sali i zobaczyła grupkę osób przy jednym ze stołów. Spojrzała na nich jakby oceniając. W końcu podeszła z pozoru stanowczym krokiem. Przecież uwielbia poznawać nowe osoby, a nie może sobie pozwolić, żeby odebrali ją jako kogoś niepewnego!
- Konnichiwa! Jestem Oruga. Mogę się przyłączyć? - usiadła zanim uzyskała odpowiedź i spojrzała po wszystkich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Natalie Hepburn
Ravenclaw
Dołączył: 17 Mar 2007
Posty: 1133
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: London
|
Wysłany: Czw 20:37, 30 Sie 2007 Temat postu: ~*~ |
|
|
Natalie rzuciła dziewczynie zdziwione, acz przychylne spojrzenie i wyciągnęła do niej rękę.
- Natalie - przedstawiła się z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:39, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Nie poświęciwszy nieznanej dziewczynie więcej niż jednego spojrzenia, usiadł koło Maxa. "Nie ma to jak inteligentna rozrywka" rzucił z uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:41, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
(ja pierdole ~~)
- Yyy? ...zadanie - skrzywiła się wymownie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:41, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Rudy spojrzał na Japonkę, unosząc brwi koloru miedzi. Znaczy, że... Konichiwa? Konicziła? Koniczyna?
- Mhm, cześć. Maxwell Ingart. - powitał dziewczynę z pewną dozą ciekawości, unosząc dłoń, by uścisnąć jej drobne palce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Matthew Gainsborough
Ravenclaw
Dołączył: 11 Sie 2007
Posty: 396
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Brighton
|
Wysłany: Czw 20:42, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Zerknął na nowoprzybyłą.
- Matt.
A potem łypnął nieprzychylnym okiem na Julie.
- Zaśpiewaj nam coś ładnego. I zatańcz - wyszczerzył się złośliwie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oruga Yagami
Slytherin
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:44, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Odwzajemniła uśmiech Natalie, po czym uścisnęła dłoń Max'a.
- Czy ja słyszałam słowo 'striptease'? - jej brew powędrowałą do góry - co wy tu wyrabiacie? - wyszczerzyła w uśmiechu białe równe ząbki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:45, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia tylko kiwnęła dziewczynie głową, mierząc ją uważnie wzrokiem. A potem z wyczekiwaniem zerknęła na Puchoneczkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:49, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Yyych, a mogła całować.
Posłała chłopakowi spojrzenie z cyklu "Smaż się w piekle, nienawidzę cię" i wstała.
Poprawiła spódniczkę i wykonała coś, co w pewnych kręgach znane jest jako Piosenka na Dzień Mężczyzny, czyli dziwne podrygiwanie przy akompaniamencie słów "Sto lat, sto lat".
(KONKRETNIE do wglądu koło 3:18 na [link widoczny dla zalogowanych] ;d - przepraszam, faza.)
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|