Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:26, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Uniosła się (czyli: przy pomocy rąk służących za wsporniki, wyprostowała plecy) i pokręciła głową. Ech, faceci. Stop, poprawka: chłopcy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:26, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Tym razem kolorki jej wróciły. Czerwona jak buraczek, nie ma to jak błyskawiczna zmiana ubarwienia. Prawie jak kameleon.
Westchnęła, chowając twarz w dłoniach i niemal uderzając głową w stół.
- Merlinie, za co...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:27, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Potrącony przez Matthewa, wróciłna miejsce.
- Nie wiem co to było, ale wolę być tutaj, niż tam, z poirytowanym Gainsboroughem - podsumował.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Oruga Yagami
Slytherin
Dołączył: 27 Sie 2007
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:27, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Oruga wodziła wzrokiem od jednej osoby do drugiej. Coraz więcej się tu działo. Ciekawe o co chodzi... Uniosła pytająco brwi, kiedy Natalie skierowała się do wyjścia. Nagle podskoczyła, kiedy Matt znienacka huknął pięścią w stół.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:28, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
"Nie wiesz, akurat..." mruknął Nam do kuzyna. "Nie udawaj niewiniątka, i tak nikt nie uwierzy..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:29, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale wiecie, że w to się gra inaczej... - mruknęła cicho.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:31, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- No co? - prychnął siódmoroczny, poprawiając okulary, które zsunęły się mu na sam koniec nosa. - Czy wszyscy w tym zamku muszą odbierać żarty za obrazę stanu? Przecież nie będę mu kazał pląsać w tutu.
Spojrzał pytająco na Julie.
- Niby jak?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:32, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
NAm przechylił głowę. "A właściwie to czemu nie, Maxwellku?"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:32, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Inaczej - powtórzyła.
[Wg. Billy'ego Elliota 'tutu' to 'paczka' xd]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:34, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Nam, może sam byś w takim pochodził po zamku, a dopiero później podpuszczał innych, hę? - mruknęła, bawiąc się pomarańczą w półmisku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:34, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja wolałbym miauczeć na zawołanie, niż biegać w różowym tiulu, ale każdy ma swoje upodobania.
Ponownie spojrzał na Julie.
- To już mówiłaś - przypomniał jej. - I uprzedzając: odpowiedź "wiem" nie jest właściwą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Julie White
Hufflepuff
Dołączył: 21 Lip 2007
Posty: 95
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:37, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- No i? Już byście lepiej w strip-pokera grali, przynajmniej byłoby na co popatrzeć - machnęła ręką w sposób, w jaki odgania się muchę w upalny dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Namrael Vivian
Slytherin
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:38, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
Popatrzył uważnie na pannę (?) White. "Wiesz co... To w sumie nie jest taki zły pomysł..."
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:40, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Kuzynie, zaacciuj karty - roześmiał się Ingart, któremu humor już niemal powrócił. - Koleżanka dołącza?
Posłał Orudze uśmiech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:41, 30 Sie 2007 Temat postu: |
|
|
- Wy mówicie poważnie? - zapytała, wpatrując się w nich wielkimi oczami. - Chcecie grać w coś takiego TUTAJ?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|