Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Stół Ravenclawu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 101, 102, 103  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:42, 26 Lut 2007    Temat postu:

Pacnał Maxwella w tył głowy. "A fe! O takich rzeczach przy damach?" Wyszczerzył zęby. "Prawiczek się znalazł" dodał ciszej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:45, 26 Lut 2007    Temat postu:

Prychnęła cicho, niczym wielce urażony rudy kot.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:45, 26 Lut 2007    Temat postu:

Pochylił głowę do przodu, pozwalając by domownik Slytherina zabrał dłoń, między której palce zdążyło zaczepić się już kilka miedzianych kosmyków.
- Akurat tego wypominać sobie wzajemnie nie powinniśmy - przyznał kuzynowi równie cicho.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:49, 26 Lut 2007    Temat postu:

Namrael westchnął i zerknał na zegarek. "Cholera." wymknęło mu się. "A jutro lekcje... Niestety, muszę pożegnać już chyba szanowne towarzystwo." Podniósł się ze swojego miejsca, przejeżdżając Maxowi ręką po włosach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:50, 26 Lut 2007    Temat postu:

Znów zastukał w blat palcami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheena Sargeant
Gryffindor



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z aparatu.

PostWysłany: Pon 22:52, 26 Lut 2007    Temat postu:

Nie odpowiadała, zajęta piciem soku. Jedynie przyglądała się swoim towarzyszom i małej Lucy. Uśmiechnęła się, odstawiając kubek i odwróciła do Amelii, chcąc skomentować jej ostatnią wypowiedź, ale porzuciła ten pomysł.
- Ja też idę, stanowczo za dużo czasu spędzam przy stole - powiedziała wesoło. - A trzeba zobaczyć, kiedy będzie to wyjście do Hogsmeade. Idziesz ze mną? Nie dokończyłyśmy porannej rozmowy.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Amelia Hammett
Ravenclaw



Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:53, 26 Lut 2007    Temat postu:

- Właściwie czemu nie - odparła. Persektywa samotnego siedzenia przy stole nie przedstawiała się najelpiej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Pon 22:55, 26 Lut 2007    Temat postu:

Lucy odchyliła głowę.
- Jeśli jej opowiesz, uznam to za prywatny policzek - rzuciła w nieokreślonym kierunku.
Powrót do góry
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:56, 26 Lut 2007    Temat postu:

Pokręciła głową w namyśle, cicho postukując czarnym, idealnie czystym (pomimo częstych eskapad na błonia) bucikiem. Zmarszczyła nos i spojrzała na Lucy wyczekująco.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Sheena Sargeant
Gryffindor



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: z aparatu.

PostWysłany: Pon 22:58, 26 Lut 2007    Temat postu:

Obie panienki opuściły Wielką Salę z zamiarem dowiedzenia się czegoś o najbliższym wyjściu do Hogsmeade. Sheena dodatkowo liczyła, że dowie się wreszcie, kto został w tym roku prefektem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 22:58, 26 Lut 2007    Temat postu:

Zerknał zdziwiony na Lucy, ale nie skomentowal. "To dobranoc wszystkim!" Powiedział wszystkim, ale patrzył tylko na pewną uroczą Gryfonkę. Następnie przysunął do stołu krzesło i odszedł w kierunku sali wejściowej, pogwizdując przy tym "Kiss that Frog" Petera GAbriela. Ten kawałek, gdzie wokalista śpiewa "Come on, come on, come on..."

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Maxwell Ingart
Rudy praktykant



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:01, 26 Lut 2007    Temat postu:

Maxwell wstał, na odchodnym porywając tosta. Ruszył za Namraelem podchwycając rytm i tworząc na poczekaniu własną wariację o podobnym temacie przewodnim.
- Dobrej nocy. - Pożegnał siostrę i Lucy, nim zniknął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Pon 23:07, 26 Lut 2007    Temat postu:

Lucy dmuchnęła na sierść szczura.
- Koniec końców, panno Ingart, zostałyśmy same. Obawiam się, że wbijanie szponów w ciało tego świata okaże się nieco trudniejsze, niż podejrzewałam. Musimy powziąć odpowiednie przygotowania do nauki - mruknęła - Sugeruję oddalenie się w celach bibliotecznych do odpowiedniego pomieszczenia. Czy zostaje przyjęte to z aprobatą?
Powrót do góry
Ailith Ingart
Gryffindor



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 23:09, 26 Lut 2007    Temat postu:

Lakonicznie skinęła głową, zgodnie ze zwyczajem nie wypowiadając ani słowa.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Lucy D. Vivian
Gość






PostWysłany: Pon 23:13, 26 Lut 2007    Temat postu:

- Martwi mnie jednakże pewna rzecz - Lucy wyciągnęła rękę, pozwalając szczurowi wbiec na jej ramię - Zupełna ignorancja naszej panny Sergeant. Zupełnie, jakby mnie nie zauważała. Zresztą, tak jak i Namraela, bodajże. Chce przed nami uciec. To zła droga. Bardzo zła droga. Bo wiesz, panno Ingart, jak traktujemy ucieczkę, prawda? To zachęta. Poza tym, ja dla niej nadstawiam karku, a ona mnie ignoruje. Jakby to nazwać? Hmmm...
Powrót do góry
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 25, 26, 27 ... 101, 102, 103  Następny
Strona 26 z 103

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1