Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 14:23, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O Tobie - uśmiechnął się. - Podobno jesteś baaardzo grzeczną dziewczynką. Już się tak nie balanguje? - spytał z dziwnym uśmieszkiem
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:24, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- O twoim znajomym i tobie - odparła do Michelle, jednak uśmiechnęła się promiennie do Lucy. Jednak kiedy dostrzegła szramę to ten wyraz zamarł jej na twarzy. - Lucy, co ci się stało?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 14:25, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Zamknij się - warknęła. Nie chciała o tym gadać, zwłaszcza, że Amelia i Sheena nie wiedziały. - Amelia, czy on ci coś mówił? - spojrzała na przyjaciółkę. - Hej Lu... Ej, co to jest? - spytała zdumiona.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:27, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Chyba ja się powinnam zapytać czego nam nie powiedziałaś - odparła jednak nie złośliwie. Raczej z żalem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 14:30, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zrobiło jej się smutno. Bała się powiedzieć tego dziewczynom. Spojrzała z wyrzutem na Matta. Uwielbiała tego chłopaka, a teraz ją zranił.
- Matt, lepiej stąd idź. - powiedziała i usiadła obok Amelii, jednak nic nie powiedziała, tylko spojrzała na Lucy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 14:30, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy uśmiechnęła się samymi ustami, jakby nieco zażenowana.
- Mi? Nic. Naprawdę - lewą ręką chwyciła kubek z sokiem. Prawa zwisała niemal bezwładnie wzdłuż jej ciała - Drobnostki, frazesy... zwykłe życie.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 14:30, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobrze, dobrze - powiedział, po czym wyszedł z Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 14:32, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Dziewczyna odetchnęła, gdy odprowadziła wzrokiem przyjaciela.
- No, no. Musiało boleć - powiedziała, po czym napiła się przesłodzonej herbaty. - Przepraszam Amelia. - szepnęła ciszej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:33, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Posłała Michelle przeotne spojrzenie i przyjżała się Lucy.
- Jasne - mruknęła. - Może powinnaś iść do Skrzydła z tą ręką. I szyją. - Na te słowa sama dotknęła swojej szyi jakby chciała sprawdzić, czy nie ma gdzieś tam podobnej szramy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 14:35, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Znowu wszystko psuję - powiedziała i zwróciła się do Lucy. - Amelia ma rację. Lepiej idź do Skrzydła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 14:40, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy zaśmiała się nerwowo, ale szybko zostało to stłumione przez kaszel. Przytknęła chusteczkę do ust.
- Nie, to czysty profesjonalizm. Grzechy bolą. Każde, jeśli chodzi o formę i rodzaj.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:42, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nic nie psujesz - szepnęła do Michelle i chwyciła ją za rękę. Tak dla pocieszenia i żeby dać do zrozumienia, że się nie obraziła. Potem zwróciła się do Lucy: - Maz rację. Bolą. - krzywiła się lekko na wyobrażenie tego co ją czeka przez najbliższe dni. W końcu też będzie 'pokutować za grzech'. Pijacki grzech.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Michelle Johnson
Gryffindor
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 512
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z miejsca gdzie M&B są tylko dla mnie.
|
Wysłany: Pią 14:43, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Dobra, zmieńmy temat. - Zaśmiała się. - Jeśli chcecie. Co myślicie o Matthew, nawet po wyglądzie? - próbowała załagodzić sytuację.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 14:46, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła ramionami.
- Nie wiem sama - odparła. - Dziwny trochę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 14:46, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie goli się - stwierdziła z niesmakiem Lucy - Zarost na twarzy musi być elegancki. A to wygląda jakby ktoś nasypał żwirku dla kota...
|
|
Powrót do góry |
|
|
|