Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 15:45, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Leć, kuzynku - zamruczała Lucy, pocierając czoło - To ci dobrze zrobi, na pewno.
Uśmiechnęła się wdzięcznie i go najzwyczajniej podsiadła, podbierając lewą ręką wszelakie pożywienie z okolicy.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
|
![](http://picsrv.fora.pl/subSilver/images/spacer.gif) |
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 15:46, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Jasne. Ale pogadaj z Michelle, zwłaszcza po tym, jak przeczyta list od matki. - Skrzywił się i spojrzał na Gryfonkę obok Amelii. - Ty jesteś Sheena?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:48, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Ruda czupryna mignęła przy wyjściu, kierując się ku bibliotece.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Pią 15:49, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sheena również wstała, nawet nie dopijając do końca herbaty. Kiedy usłyszała pytanie Krukona właśnie była w trakcie przewieszania sobie przez ramię torby. Uśmiechnęła się lekko.
- Tak. - Podała mu rękę. - A ty... Matthew? Z Ravenclawu?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 15:49, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, ale mów mi Matt. - Ścisnął jej dłoń. - Dużo Michelle o was opowiadała, ale nie wiedziałem jak wyglądacie. - Uśmiechnął się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 15:51, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia podcignęła nogi na krzesło i skuliła się, zapatrzona gdzieś w dal. Wisiorek był śliczny, ale...No właśnie. Zawsze istnieje jakieś 'ale'.
[dobra, nie ma mnie^^]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Pią 15:53, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To dziwne, przyjaźnię się z Michelle już trzeci rok i nigdy nam siebie nie przedstawiła - skomentowała, podejrzliwie przyglądając się nowopoznanemu chłopakowi. Widziałam cię nie raz, hmmm...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 15:53, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy oparła głowę na lewej, zdrowej ręce. Przewróciła oczyma na znak protestu wobec słodyczy całego świata. I skubała szynkę w horrendalnych ilościach, polaną ostrym sosem.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 15:54, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja się dzisiaj dowiedziałem, że z pijącej cały czas imprezowiczki, zrobiła się spokojna dziewczynka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Pią 15:57, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Że niby z kogo? - zdziwiła się, nie widząc, czy Krukon mówi o niej, czy o kimś innym. - I zresztą, co to ma... - Machnęła ręką, jakby mówiąc "nieważne" i poprawiła torbę. - Mam jeszcze coś do zrobienia... do zobaczenia wszystkim. - Skierowała się w stronę wyjścia, żegnając wszystkich uśmiechem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 15:58, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Imprezowiczka? - Lucy zmarszczyła brwi, pijąc sok - A ile ona ma? Ledwo szesnaście lat. Przecież to jeszcze dziecko - powiedziało... no cóż. Dziecko.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 16:06, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Cóż... - zaczął, ale przypomniał sobie o czymś i pobiegł za Sheeną. - Zaczekaj! - dogonił ją. - To ty też nie wiedziałaś?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Pią 16:08, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Sheena zatrzymała się o odwróciła.
- O czym nie wiedziałam? - zapytała, średnio zainteresowana. Krukon wydał jej się dziwny i miała zamiar najpierw pogadać z Michelle zanim zacznie się z nim zapoznawać. Po chwili oboje szli w kierunku wyjścia z Wielkiej Sali.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Matthew Webber
Ravenclaw
Dołączył: 09 Mar 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z czasoprzestrzeni...
|
Wysłany: Pią 16:10, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Idąc, westchnął.
- O tym, że Michelle przeginała w trakcie wakacji z alkoholem? Zdarzało się, że trafiała do szpitala... - powiedział zmartwiony.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Pią 16:12, 09 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A wtedy ich dzieciom poskręcano karki - mruknęła Lucy sama do siebie - Czyż oni nie mają innych problemów, co, Islington? Cięgiem jeno picie i kochanie się. Jakby świat nie miał bardziej pozytywnych stron życia.
Szczur łypnął na nią zdrowym okiem.
|
|
Powrót do góry |
|
![](http://picsrv.fora.pl/bsrf/images/spacer.gif) |
|