Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 17:33, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy zatupała nogą, patrząc nieco zazdrośnie na Maxwella.
- Ej. Ty mnie już chyba nie lubisz - skrzywiła się, wyginając buzię w podkówkę. Tup, tup, tup - A przecież jestem szybsza od niej! - wskazała paluszkiem Leah.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:34, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Szybsza? - Parsknęła śmiechem. - A w jakim sensie, maleńka?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:35, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Nieznacznie otworzyła usta, jakby chciała coś powiedzieć, jednak szybko zmiarkowała i zasznurowała je w wąską kreskę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:39, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Z miną cierpliwego mnicha tybetańskiego zsunął dłoń z ramienia siostry i nachylił się, by rozczochrać płowe włosy dziecka.
- Ja wszystkich lubię. Mówiliśmy już o tym.
Uśmiechnął się ciepło do niej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 17:40, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Gołębie - wyjaśniła lakonicznie Lucy, jakby nie potrafiła znaleźć dobrego określenia - Szybszy znaczy bardziej skoordynowany, zręczny, z wyższą percepcją zmysłów, wykonujące określone czynności w krótszym niż przeciętnie okresie czasu - tym razem nie recytowała. Napawała się każdym następnym słowem.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:42, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Ach, no tak. - Mrugnęła do dziewczynki. - Nigdy się z Tobą nie ścigałam i raczej nie będę, więc to nie jest takie pewne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 17:44, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Ty lubisz wszystkich - zamruczała do Maxwella, uśmiechając się w lisi sposób - Bo jesteś duży, miły i sympatyczny.
Odwróciła głowę w stronę Leah, pomalutku, jakby negując słowa o szybkości.
- Ścigała? Lubisz uciekać? - uśmiech dziewczynki stał się jeszcze szerszy.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:45, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Lubię gonić piłkę. A dokładniej Znicz - odpowiedziała. - Ale nigdy nie gram z małymi dziewczynkami, bo one bardzo lubią oszukiwać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Judy Rosewall
Slytherin
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 148
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: miasto pavulonu i dzieci w beczkach
|
Wysłany: Sob 17:47, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Latanie na miotłach, wyścigi, phi, dziecinada. Nie będę tu tracić czasu. - pomyślała z wyższością, odsunęła krzesło i odeszła od stolu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 17:50, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Oszukiwać? Pani Ingart, czy my oszukujemy? - zapytała, jakby Leah właśnie złamała jej serce - Nigdy nie poważyłybyśmy się na taką ujmę na naszych nieskazitelnych honorach. A gonić piłki nie będę. Czy wyglądam jak pies?
Ostatnio zmieniony przez Lucy D. Vivian dnia Sob 17:50, 24 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:50, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Zależy jaki. Pudelek na pewno nie - Roześmiała się.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:51, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Rudzielec milczał wymownie, starannie oglądając posadzkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 17:51, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wysunął dłoń z włosów Lucy, poprawił okulary, które zsunęły się na koniec nosa i mruknął coś niezrozumiale.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 17:52, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Hmm? - Zwróciła się w stronę chłopaka. - Mówiłeś coś?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 17:52, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Czuję się osobiście i prywatnie urażona - zamruczała dziewczynka - Pudelek. Też mi. Jestem całkowicie profesjonalna - to mówiąc, stanęła koło Ailith, splotła ręce za plecami i wbiła spojrzenie w rudowłosą.
|
|
Powrót do góry |
|
|
|