Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:26, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nosz mówiłem, że ona się sama szlaja po nocach! I ja też! Jak się szlaja samotnie, to nie można z kimś!
Logika poszła w las. No ale trudno. Jak będzie trzeba to odstawi tu zaraz scenę rozpaczy/zazdrości/czegotamjeszczesytuacjawymaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Mischa Trachtenberg
Slytherin
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:29, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Okres godowy Homo Sapiensów. - Powiedziała i wyszczerzyła się w głupim uśmiechu.
Oni razem? Banalnie głupie.
Ona biedna sypia po bibliotekach, a ona jej wmawia, że znika z Puchonem. To ją trochę rozbudziło.
[ xD nie wyrabiam ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:33, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Kręcisz coś - rzuciła tylko po dłuższej chwili milczenia. - Kręcicie coś - poprawiła, chwytając za dzbanek z herbatą. I co z tego, że owa ciecz za chwilę będzie zapewne rozlana?
Ręce jej się zatrzęsły, ale nie uroniła nawet kropli. No, do czasu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:36, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie no, Pani Szpieg, pani nas ewidentnie zdemaskowała! - Pokręcił głową ze zregyznowaniem. Taki piękny sekret i też się musiał wydać! - Spokojnie, Mischa, nie płacz, nasza miłość jest wieczna i przetrwa wszystko.
Bredził. I nawet na nie nie patrzył, bo zajęty był smarowaniem kanapki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa Trachtenberg
Slytherin
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:40, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Trochę się zdziwiła. Ale uśmiechnęła się i powiedziała.
- Prawdziwa miłość przetrwa wszystko. - Po czym upiła kolejny łyk.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:44, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wymamrotała coś pod nosem, zapewne o morderstwie, gdy nie będą się spodziewać, a potem zbliżyła kubek z herbatą do ust.
Rozmyśliła się jednak i go odstawiła, wylewając trochę cieczy.
- Zdrada! - wykrzyknęła, uderzając swoją delikatną piąstką o stół. Absurdalny widok? - Prawdziwa miłość? Też mi coś - mamrotała już dalej pod nosem. - Też znajdę sobie jakieś amanta i będziesz miał prawdziwą miłość, phi.
Ponownie zbliżyła kubek do ust, z tą różnicą, że tym razem się napiła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:47, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Zdrada? Wypraszam sobie! - Czy on aby nie zaczynał się powtarzać? - Pierwszy zostałem zdradzony. Oko za oko, ząb za ząb, paznokieć za paznokcieć, rzęsa za rzęsę, włos za... - urwał, mamrocząc dalej coś niewyraźnie. Zapewne wspomniał też coś o łopatce i piaskownicy. No i o zabieraniu liiiizaka!
- Znalazłem pocieszenie w tej oto niewiaście. - I wskazał na Mischę. Pełan pwoaga!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:49, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Nieprawda, nie zostałeś - stwierdziła sucho, patrząc na niego znad kubka. Kubka, który zawierał gorącą ciecz, którą natomiast w każdej chwili mogła na niego wylać, co by z całą pewnością zabolało.
Czyżby się obraziła?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa Trachtenberg
Slytherin
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:50, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Spojrzała ze zdziwieniem na towarzysz. Byli bynajmniej dziwni, albo tylko sprawiali takie wrażenie. Zwłaszcza Fauntley, który mamrotał coś pod nosem. Może za długo spała?
Niewiasta?
Parsknęła do kubka. Mimo to jak bardzo zdenerwowała się Perpetua cała sytuacja była bardzo zabawna. Z jej punktu widzenia.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Mischa Trachtenberg dnia Czw 21:53, 10 Maj 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:52, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Zostałem.
Upartość małego dziecka. To on w tej bajce był pokrzywdzony. I szlachetny, bo jeszcze nikogo nie zabił!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:54, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
- Co za różnica? To ja zostanę samotną, starą panną, a wy będziecie biegać po łąkach i plażach o zachodach słońca! - stwierdziła powoli, z żalem w głosie. Nie odstawiła kubka, bo z nim wyglądała groźniej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 21:57, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Przerażająco. Ten kubek dodawał jej przeogromnej grozy.
- Jest różnica! Bo jak ktoś spisze kiedyś moje wielkie czyny to muszę być czysty jak wyprana chusteczka i niewinny jak lelija. - Smętnie pociągnął nosem i zajrzał do swojego kuba, do którego nic nie nalał. - A taka uzasadniona zdrada to całkiem co innego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mischa Trachtenberg
Slytherin
Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:57, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
-Na pewno kogoś znajdziesz. - Powiedziała pocieszającym głosem. - Pomożemy Ci.
Chciała coś jeszcze dodać, ale po spojrzeniu na kubek zrezygnowała. Kubki są groźne.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 21:58, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Zatrzęsła niebezpiecznie wrzątkiem w kubku.
- Pomożecie? - Chciała się upewnić.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Czw 22:01, 10 Maj 2007 Temat postu: |
|
|
Wymamrotał tylko coś pod nosem. Coś, co do złudzenia przypominało 'kto pomoże, ten pomoże!'.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|