Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:38, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Przewróciła oczami z cichym westchnięciem, pomrukując coś pod nosem.
Chwilę później zerknęła na Leah.
- Oczywiście, że nie - odszepnęła, przechylając głowę.
[Mi tam rybka ;)]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:40, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uścisnął dłoń, zaskoczony nagłym pojawieniem się istoty tak energicznej jak Sheena.
- Maxwell Ingart.
Cofnął dłoń.
- Chyba pójdę się już położyć. - Poinformował dotychczasowe towarzystwo, najwyraźniej planując salwować się ucieczką.
[A ja odpisze dopiero wieczorem. Teraz odchodzę od maszyny.]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 18:41, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Miło poznać. To jest Amelia - przedstawiła przyjaciółkę Shee. - A ta za nią to Thru. Dlaczego? Przecież jest wcześnie! - zdziwiła się, nie rozumiejąc zachowania Krukona.
[to on planuje czy zwiał? xD]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Sheena Sargeant dnia Sob 18:43, 24 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:42, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia westchnęła z ulgą słysząc słowa chłopaka. Aż się uśmiechnęła do siebie, jednak szybko spełz on jej z twarzy, gdy zerknął na nią.
[nawiał xD spadamy, bo muszę Cię gdzieś zabić wariatko!]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Amelia Hammett dnia Sob 18:45, 24 Lut 2007, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 18:42, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wypłoszyłyście kolegę - powiedziała głośniej, zwracając się do nowoprzybyłych. - Taki był wasz plan? Jeśli tak, gratuluję!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Thrudy Steward
Hufflepuff
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 110
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:45, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Myślę raczej, że zorientował się co się stanie i kulruralnie umknął zanim sytacja zrobi się naprawdę nieprzyjemna dla niektórych. - Puchonka zaakcentowała ostatnie słowo, po czym pociągnęła Amelię za rękaw szaty.
- My musimy już iść, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Thrudy Steward dnia Sob 18:47, 24 Lut 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Ailith Ingart
Gryffindor
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:45, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Uśmiechnęła się pod nosem, dosłownie na parę sekund, bo zaraz przybrała zwyczajowo obojętny wyraz twarzy. Wstała, nieco flegmatycznie.
- Hm, też już pójdę... Cześć.
Skierowała się ku wyjściu z sali.
[Żeby nie było, _wyszła_, znaczy że jest gdzie indziej ;d]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 18:46, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Sheena zupełnie się nie przejęła, jak nie teraz to pogadają później. W końcu nie będzie się poddawać po pierwszej próbie - chłopak był na to za przystojny i za bardzo podobał się Amelii.
- A może sama go wypłoszyłaś, śliska istoto? - fuknęła na Ślizgonkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sob 18:47, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
No to chyba wychodzimy wszyscy, bo ja już zjadłam - Rzuciła okiem na talerz, którego zawartości nawet nie tknęła i wstała.
Przepraszam - 'przesunęła' jedną z dziewczyn i wyszła.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Amelia Hammett
Ravenclaw
Dołączył: 22 Lut 2007
Posty: 1972
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:49, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Amelia idąć za Thru, wpatrywała się w swoje buty. Było jej głupio. Wyrwała rękę koleżance i wybiegła na błonia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Sheena Sargeant
Gryffindor
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 983
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z aparatu.
|
Wysłany: Sob 18:50, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Zmieniam zdanie - oznajmiła koleżankom. - Ślizgoni są fajni, Ślizgonki NIE. - Poprawiła grzywkę i widząc uciekającą z Wielkiej Sali przyjaciółkę, pobiegła za nią.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 19:16, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Lucy do tej pory wpatrywała się w porcelanową figurkę.
- Taaak - uśmiechęła się - Wzięli cię za Ślizgona - przymrużyła jedno oko, patrząc na Maxwella - Na rączki? - wyciągnęła oba ramiona w stronę chłopaka.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:34, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Żadne tam na rączki! Za duża jesteś.
Pogroził jej palcem, sięgając po okulary, które jakimś cudem zostawił na stole i po które cofnął się, gdy dostrzegł z bezpiecznej odległości, że większość dziewczyn się rozeszła. Zdmuchnął pojedynczy, rudy kosmyk, który przylepił mu się do policzka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lucy D. Vivian
Gość
|
Wysłany: Sob 19:36, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie jestem... za duża. Jestem malutka - załkała cicho, ale chyba zrozumiała, że nie da rady nic wyciągnąć od Maxwella - To idę za Ailith. Uważaj na siebie. I na te dziwne panie, co tak tu przychodzą.
Odwróciła się na pięcie i odeszła, razem z przysypiającym na jej ramieniu szczurem.
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Maxwell Ingart
Rudy praktykant
Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 1831
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 21:58, 24 Lut 2007 Temat postu: |
|
|
Wycofał się takoż, zabierając swoje szkła i osadzając je na nosie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|