Stół Slytherinu

Aisling Biteford · Wysłany: Pią 19:51, 09 Mar 2007 Temat postu:

- Nie. - Aisling chwyciła w palce nieposłuszne kiwi i szybko zjadła, nie pozwalając mu uciec gdzieś pod stół. - Wiesz...
Żeby tylko nie mówić już o Abbie, nie o Abbie, nie o tej beznadziejnej kobiecie!

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 19:52, 09 Mar 2007 Temat postu:

Nie wiem - przerwała. - Ale mi powiesz, prawda?

Aisling Biteford · Wysłany: Pią 19:57, 09 Mar 2007 Temat postu:

- Tak... za pięć minut mam lekcję! - krzyknęła, zrywając się z miejsca. Zpojrzała uważnie na kuzynkę. - Kocham cię, wiesz, Leah? Jesteś najwspanialszą osobą na tym świecie. - Cmoknęła Ślizgonkę w policzek, po czym wybiegła z Wielkiej Sali, zastanawiając się, gdzie jest sala Historii Magii.

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 20:00, 09 Mar 2007 Temat postu:

To ja tu jeszcze chwilę zostanę - powiedziała, wpatrując się w pustkę po Iskierce.
Nie lubiła, gdy mała ją zostawiała tak... nagle. Pożegnania powinny być długie. Zdecydowanie.

Perpetua Scout · Wysłany: Pią 20:12, 09 Mar 2007 Temat postu:

Usiadła przy stole, uśmiechają się do Leah. Zrzuciła torbę z ramienia i rozglądnęła się szybko, szukając herbaty. Gdy już ją zlokalizowała, uśmiechnęła się z satysfakcją.
Tak właśnie miała zamiar spędzić czas przed lekcją. Pijąc herbatę. Ambitnie i z wyobraźnią.

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 20:14, 09 Mar 2007 Temat postu:

Herabata to świństwo - rzuciła do koleżanki, która nagle zajęła miejsce Iskierki.

Perpetua Scout · Wysłany: Pią 20:16, 09 Mar 2007 Temat postu:

- Nie mogę się z tobą zgodzić, Leah - oświadczyła pomiędzy łykami. - Herbata jest jedną z najpiękniejszych rzeczy jaką człowiek wymyślił - stwierdziła, uśmiechając się kącikami warg.

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 20:18, 09 Mar 2007 Temat postu:

Wzruszyła ramionami.
Gusta i guściki - mruknęła. - Zresztą, to chyba nie jest ważne. Naprawdę.
Przez chwilę siedziały w milczeniu. Nie ma to jak interesująca pogawędka.
Teraz mamy...? - spytała.

Perpetua Scout · Wysłany: Pią 20:20, 09 Mar 2007 Temat postu:

- Eliksiry - odpowiedziała szybko, woląc milczeć dalej i delektując się smakiem herbaty, której Leah nie lubiła.

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 20:21, 09 Mar 2007 Temat postu:

Aha... - mruknęła. Lubiła Eliksiry, naprawdę. Ze wszystkich lekcji, te wydawały jej się najbardziej... pociągające? Z drugiej strony, nie miały jej się przydać w życiu. Pech. - Myślisz, że będzie fajnie?

Perpetua Scout · Wysłany: Pią 20:22, 09 Mar 2007 Temat postu:

- Myślę... - skrzywiła się. Myślę? - Uważam, że się szybko przekonamy.

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 20:23, 09 Mar 2007 Temat postu:

To na pewno - odpowiedziała.
Zawsze szybko wyrabiała sobie opinię na dany temat, a skoro była uparta trudno było cokolwiek zmienić.

Perpetua Scout · Wysłany: Pią 20:24, 09 Mar 2007 Temat postu:

Spojrzała przelotnie na dziewczynę. Czy powinna się jeszcze odezwać? Wypiła duży łyk, rozwiązując problem.

Leah Lullietus · Wysłany: Pią 20:26, 09 Mar 2007 Temat postu:

Chyba powinnyśmy już iść... - powiedziała niepewnie. - Prawda?

Perpetua Scout · Wysłany: Pią 20:27, 09 Mar 2007 Temat postu:

Miała wielką ochotę się nie zgodzić. Po co? Po nic, na przekór.
- Prawda - potwierdziła w końcu, odstawiając napój na stół i podnosząc torbę z podłogi.