Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Stół Slytherinu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:09, 10 Mar 2007    Temat postu:

- Stało...? - zapytała trochę głupio. - Nic strasznego.
Spojrzała na tosta. Nie wyglądał jak zwykle. Właściwie to czym ona się przejmuje? Tym, że po raz kolejny zachowała się jak idiotka? A co w tym niby specjalnego, Perpetuo?
- Co z nim nie tak? - skierowała pytanie w stronę Leah, mając na myśli swoją kolację.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:11, 10 Mar 2007    Temat postu:

Pewnie nic - powiedziała, wzrzuszając ramionami. - Powinnaś się cieszyć, że nie jest zielony.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:12, 10 Mar 2007    Temat postu:

Spojrzała niepewnie na tosta.
- Może i masz rację - oświadczyła, jednak mimo to nie jedząc go. - Wybacz.
Przemyślała sobie szybko parę spraw i wstała jeszcze szybciej od stołu, zdecydowana i... niezdecydowana?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:13, 10 Mar 2007    Temat postu:

A co jeśli nie wybaczę? - spytała.
Za późno. Jak zwykle.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Namrael Vivian
Slytherin



Dołączył: 23 Lut 2007
Posty: 877
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:35, 10 Mar 2007    Temat postu:

//Cholera, zapomniałem, wybaczcie...// Kiedy tylko wszyscy na chwile odwrócili od Nama wzrok, Ślizgon dyskretnie wybył. Gdzie? Dlaczego? A kto go tam wie...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Leah Lullietus
Slytherin



Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Gdynia

PostWysłany: Sob 21:36, 10 Mar 2007    Temat postu:

[skleroza nie boli? Laughing ]
Wstała i wyszła równie szybko, jak się pojawiła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:44, 10 Mar 2007    Temat postu:

Usiadła szybko, omal się nie wywracając. Spojrzała na tosta z zażenowaniem.
- I tak ty jesteś wszystkiemu winien - powiedziała, od razu czując się lepiej. Jak miło czasem oskarżyć o coś przedmiot przeznaczony do konsumpcji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 21:51, 10 Mar 2007    Temat postu:

Usiadł obok niej. Wiedział, że robi z siebie idiotę, że zachowuje się jak jakiś gówniarz i odstawia żałosną szopkę na oczach szkoły, ale trudno.
Miał coś powiedzieć, ale nagle stwierdził, że zabrakło mu jezyka w gębie.
Tak po prostu. W TAKIEJ chwili.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 21:57, 10 Mar 2007    Temat postu:

- Zastanawiałam się, czy przyjdziesz - powiedziała, uśmiechając lekko się swoim zwyczajem. - Cieszę się, że jednak przyszedłeś, choć obstawiałam to drugie.
Jej wzrok padł ponownie na tosta.
- Może ty powiesz mi, co z nim jest nie tak?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:00, 10 Mar 2007    Temat postu:

- Jest niedopieczony - odpowiedział, przyglądajac się tostowi. - I tak anemiczny jak ja - dodał, krzywiąc się z niesmakiem.
Na Merlina, jaki z ciebie idiota.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:08, 10 Mar 2007    Temat postu:

- No cóż, nie znam się na tostach... - spojrzała na tosta poważnie. - ...i anemii, więc pozostaję mi jedynie ci wierzyć.
Następnie przeniosła wzrok na Fauntleya, starając się nie mrugać za bardzo.
- Skoro tu przyszedłeś, to znaczy, że... - Nie dokończyła, bo nie wiedziała jak. - Że to, że bywam idiotką ci nie przeszkadza? - spytała głupio. - I, że zadaję idiotyczne pytania też nie - dodała.
Dopiero teraz zamrugała, wznosząc równocześnie jedną brew.
- Głupiej zapytać nie mogłam - stwierdziła.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:11, 10 Mar 2007    Temat postu:

Chciał właściwie powiedzieć, że sam jest idiotą.
Chciał zaprzeczyć, bo przecież Perpetua nie zadaje głupich pytań.
Chciał przeprosić za swoje zachowanie.
Chciał coś powiedzieć, ale tylko się uśmiechnął.
I chciał, żeby zrozumiała.

[Tab, jesteśmy okropne. Jak możemy ich tak męczyć?!]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:19, 10 Mar 2007    Temat postu:

Ona nie umiała się tylko uśmiechać. Musiała mówić, by później mieć za co przepraszać. Skłonności masochistyczne zazwyczaj robiły w takich przypadkach swoje. Aczkolwiek ta chwila była jedną z tych, kiedy musiała naprawiać bezsensowne błędy.
- Przepraszam, Fauntley.

[bo posiadamy skłonności sadystyczne?]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Sob 22:25, 10 Mar 2007    Temat postu:

- Nie masz za co. - Z trudem to powiedział, głos wydobył z siebie chyba cudem. - Właściwie... - zaczął ponownie, wlepiając wzrok w jakiś punkt ponad jej ramieniem. - ... to ja powinienem przeprosić. Ale nie umiem - przyznał, znowu się krzywiąc.
Dalej na nią nie patrzył.
Czuł się jak skończony kretyn. Jeszcze ta cała sytuacja z Iskierką.
Najchętniej rzuciłby się z Wieży Astronomicznej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 22:31, 10 Mar 2007    Temat postu:

- Ta sytuacja mnie dobija - stwierdziła w końcu, znów patrząc na winnego wszystkiemu tosta. - Możemy już przestać? Ty nie umiesz przepraszać, lubisz kłamać, ja uciekam, nie odpowiadam na pytania, a przepraszam rzadko, więc to doceń - uśmiechnęła się, zachęcając go, by na nią spojrzał. - Ludzie mają wady - podsumowała dość banalnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 27, 28, 29 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 28 z 87

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1