Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Silva Beravitre
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 17:39, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Po chwili popiła sokiem dyniowym i wyszła z Wielkiej Sali, nie zaszczycając nikogo spojrzeniem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 18:22, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Usiadła przy skraju stołu, przyglądając się tostom żałośnie.
Ostatnio robiła wiele dziwnych rzeczy, co niekoniecznie jej się podobało. Błąd. Przeprosiny. Błąd. Przeprosiny. Z jej nienawiścią do monotonii było to wręcz irytujące.
Wstała z zamiarem zakończenie okresu błędów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:16, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Usaiadł przy stole swojego domu oczekując na koleżankę i rozmyślając nad tym, jak długo mogą przebierać się dziewczyny. Z braku lepszego zajęcia chwycił gazetę leżącą bez właściciela i przejrzał ja pobieżnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:17, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Postanowiła jednak dopić tę kawę. Była uparta.
Bardzo ucieszyła ją pustka przy ich stole; nie miała zbytnio ochoty na oglądanie niektórych osób. Zajęła swoje zwykłe miejsce (i miejsce obok dla jej torby, oczywiście) i nalała do filiżanki ciemnego płynu.
Zabrała się do mieszania z niemałym entuzjazmem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:19, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zauważył jej obecność przy stole bardzo szybko, jako że artykuły w "Proroku" nie były specjalnie wciągające. Przez chwilę zastanawiał się, czy ma ją zignorować, ale w końcu powiedział:
- Dobry wieczór, ciociu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel Wood
Ravenclaw
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:21, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rachel weszła do Wielkiej Sali, przebrana i zadowolona, ze zdrowymi rumieńcami na policzkach. Dostrzegła Ślizgona, który już zajął miejsce przy stole.
- Witaj ponownie - mruknęła klepiąc go po plecach i zajmując miejsce obok. - Coś ciekawego? - dodała, wskazując ręką na gazetę.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Rachel Wood dnia Nie 19:23, 11 Mar 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:22, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zjeżdżaj - mruknęła i ostentacyjnie uderzyła mocniej łyżeczką o ściankę filiżanki (o mało jej nie tłukąc zresztą).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:23, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Odwrócił się w jej stronę uznając że został zignorowany przez Leah.
- Zdecydowanie nie- rzekł zaprzeczając jednocześnie ruchem głowy.- Same plotki dotyczące śmierci ministra i coś o romansie byłej wychowanki Hogwartu. Nie ma na co patrzeć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel Wood
Ravenclaw
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:27, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Podniosła zaciekawiony wzrok na dziewczyne, ale zaraz potem z powrotem przeniosła go na chłopaka
- Jak zwykle, zresztą - mruknęła, nalewając sobie gorącej czekolady i podając Nathanowi dzbanek - A tak apropos. Dyrektor przyjął w końcu nominacje?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 19:31, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie wiem- powiedział szczerze i podziekował za dzbanek.- I nie wiem też co o tym sądzić. Po prawdzie nie interesuję sie polityką, bo i chyba nie ma czym się interesować...
Znów rzucił okiem na gazetę.
- A w te brednie- wskazał ręką w której nie trzymał kubka na wymiętą gazetę- nie nalezy wierzyć.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel Wood
Ravenclaw
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:37, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rzuciła gazecie przelotne spojrzenie, potakując ruchem głowy.
- Myślę, że to nie najlepszy pomysł. Ma tu wiele obowiązków. W końcu jest dyrektorem, powinien przez cały czas sprawować pieczę nad zamkiem. Poza tym stracilbyśmy kilka lekcji zielarstwa. Choć to ostatnie, szczerze mówiąc, martwi mnie zdecydowanie najmniej - powiedziała sięgając po tosta. - Nie przepadam za tym przedmiotem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Silva Beravitre
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:44, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Przysiadła się obok, rzucając zebranym przelotne spojrzenia, po czym nałożyła sobie na talewrz sałatkę i zaczęła ją powoli spożywać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:45, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Królik - powiedziała, patrząc na siostrę kątem oka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Nathan Ebony
Slytherin
Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 20:24, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ja też nie. Ale jest jeszcze wróżbiarstwo, którego szczęśliwie niedawno nie było- uśmiechnął się na samą myśl o wróżeniu z fusów.
[widzę że wrócilaś]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Rachel Wood
Ravenclaw
Dołączył: 05 Mar 2007
Posty: 79
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 20:33, 11 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Rachel również uśmiechnęła się.
- Ale wróżbiarstwo chyba nie jest obowiązkowe, prawda? - powiedziała - Tak mi się wydaje.
[Mhm, w sumie to powiedziałam, że "też będę się zbierać" i widać jak to moje zbieranie się zakończyło... Ale będę musiała zmykać niedługo, bo do kościoła idę. :/]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|