Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:32, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Nie opanował się, i wybuchł śmiechem, w efekcie czego niedoszła kanapka wylądowała gdzieś między dzbankiem z sokiem, a serwetkami.
- Isie chyba nie ma lepszych tematów do rozmów niż moje zalety - powiedział, dalej się śmiejąc. - Temat dość niewdzięczny.
Zamilkł na chwilę, starając sie opanować.
- Skoro już pytasz... - zaczął łaskawie, udając, że myśli nad odpowiedzią. - Inteligentny, przystojny, błyskotliwy, ambitny, troskliwy, elokwentny, cierpliwy, miły, dobrze wychowany... - wyliczył z zaczepnym uśmiechem, mrugając do niej niewinnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:34, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zmrużyła oczy, zbliżając kubek do ust.
- I skromny - dodała, zanim napiła się herbaty.
[po 11 muszę uciekać ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:39, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Tak, skromny przede wszystkim - przytaknął. - A poza tym to jeszcze kreatywny, szlachetny, z dobrej rodziny - tu mu nawet powieka nie drgnęła, chociaż zazwyczaj temat rodziny był dosć drażliwy - wykształcony, subtelny, tolerancyjny... - przerwał, bo ta kreatywność ma jednak swoje granice. - Niestety to wszystko przyćmiewa brak zamku - powiedział ze złośliwym uśmiechem, siegajac po nieszczęsną kanapkę.
[spoko ]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:42, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Fauntley, wszyscy kochamy cię mimo braku zamku - powiedziała zaczepnie, przekornie przekrzywiając głowę.
Herbata została porzucona na rzecz tosta z dżemem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:46, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Wszyscy? - zapytał równie zaczepnie, porzucając w efekcie kanapkę gdzieś w połowie drogi do talerza. Przysunął się do niej i szepnął do ucha (w gruncie rzeczy dawno tego nie robił):
- Nie wierzę.
Potem wrócił do swojej poprzedniej, bezpiecznej pozycji.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:48, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- A w kogo miłość konkretnie? - zagadnęła przemiłym głosikiem. Zresztą on wcale nie szeptał jej do ucha i wcale nie musiała zwracać mu uwagi ponownie, prawda?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:50, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tak, postanowił być przewidywalny.
- Twoją? - odpowiedział pytaniem, sięgając ponownie po kanapkę. Uśmiechnął się niewinnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:53, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nieodwzajemniona miłość rzeczywiście jest mało widoczna - odpowiedziała ciągle tym samym tonem. Słodkim i równocześnie obojętnym. Hm, może sprawdzała jego, jak to Iskierka nazwała, zaloty?
Wgryzła równe zęby w grubą warstwę dżemu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 22:57, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Trudno. - Wzruszył ramionami. - Najwyraźniej jestem skazany na niespełnioną, nieszczęśliwą miłość - powiedział nieodgadnionym tonem, ni to poważnym, ni to rozbawionym. Spojrzał na nią przelotnie, nakładając sobie dżemu, truskawkowego!, na chleb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:00, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Najwyraźniej - potwierdziła, uśmiechając się do niego słodko. Ponownie nalała do kubka herbaty, tym razem nie dodając cukru. Za dużo słodkości na dzień.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 23:05, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- To przykre, nie uważasz? - zapytał żałośnie, rzucając jej płaczliwe spojrzenie spod ciemnej grzywki.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:09, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie - odpowiedziała krótko i treściwie. - Żal mi tylko tej dziewczyny, ma takiego adoratora i tego nie docenia.
Pokręciła ze zrozumieniem głową.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 23:10, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Ale to ja cierpię, a nie ona - powiedział tym samym, żałosnym tonem, dźgając palcem kanapkę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Perpetua Scout
Slytherin
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 23:13, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wzruszyła niedbale ramionami.
- Wszyscy cierpimy z powodu miłości. Nieszczęśliwej. I ty, i ja - dodała, marszcząc smutno brwi. - Zresztą oczekujesz, że cię przytulę przyjaźnie, wesprę słowem i tak dalej?
Spojrzała na niego wyczekująco.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Fauntley Prentice
Hufflepuff
Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5
|
Wysłany: Nie 23:14, 25 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Wystarczy jak mnie przytulisz - powiedział, śmiejąc się. Ugryzł kanapkę, rzucając jej rozbawione spojrzenie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1
|
|