Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Stół Slytherinu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 22:32, 25 Mar 2007    Temat postu:

Nie opanował się, i wybuchł śmiechem, w efekcie czego niedoszła kanapka wylądowała gdzieś między dzbankiem z sokiem, a serwetkami.
- Isie chyba nie ma lepszych tematów do rozmów niż moje zalety - powiedział, dalej się śmiejąc. - Temat dość niewdzięczny.
Zamilkł na chwilę, starając sie opanować.
- Skoro już pytasz... - zaczął łaskawie, udając, że myśli nad odpowiedzią. - Inteligentny, przystojny, błyskotliwy, ambitny, troskliwy, elokwentny, cierpliwy, miły, dobrze wychowany... - wyliczył z zaczepnym uśmiechem, mrugając do niej niewinnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:34, 25 Mar 2007    Temat postu:

Zmrużyła oczy, zbliżając kubek do ust.
- I skromny - dodała, zanim napiła się herbaty.


[po 11 muszę uciekać ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 22:39, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Tak, skromny przede wszystkim - przytaknął. - A poza tym to jeszcze kreatywny, szlachetny, z dobrej rodziny - tu mu nawet powieka nie drgnęła, chociaż zazwyczaj temat rodziny był dosć drażliwy - wykształcony, subtelny, tolerancyjny... - przerwał, bo ta kreatywność ma jednak swoje granice. - Niestety to wszystko przyćmiewa brak zamku - powiedział ze złośliwym uśmiechem, siegajac po nieszczęsną kanapkę.

[spoko Wink ]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:42, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Fauntley, wszyscy kochamy cię mimo braku zamku - powiedziała zaczepnie, przekornie przekrzywiając głowę.
Herbata została porzucona na rzecz tosta z dżemem.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 22:46, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Wszyscy? - zapytał równie zaczepnie, porzucając w efekcie kanapkę gdzieś w połowie drogi do talerza. Przysunął się do niej i szepnął do ucha (w gruncie rzeczy dawno tego nie robił):
- Nie wierzę.
Potem wrócił do swojej poprzedniej, bezpiecznej pozycji.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:48, 25 Mar 2007    Temat postu:

- A w kogo miłość konkretnie? - zagadnęła przemiłym głosikiem. Zresztą on wcale nie szeptał jej do ucha i wcale nie musiała zwracać mu uwagi ponownie, prawda?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 22:50, 25 Mar 2007    Temat postu:

Tak, postanowił być przewidywalny.
- Twoją? - odpowiedział pytaniem, sięgając ponownie po kanapkę. Uśmiechnął się niewinnie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 22:53, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Nieodwzajemniona miłość rzeczywiście jest mało widoczna - odpowiedziała ciągle tym samym tonem. Słodkim i równocześnie obojętnym. Hm, może sprawdzała jego, jak to Iskierka nazwała, zaloty?
Wgryzła równe zęby w grubą warstwę dżemu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 22:57, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Trudno. - Wzruszył ramionami. - Najwyraźniej jestem skazany na niespełnioną, nieszczęśliwą miłość - powiedział nieodgadnionym tonem, ni to poważnym, ni to rozbawionym. Spojrzał na nią przelotnie, nakładając sobie dżemu, truskawkowego!, na chleb.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:00, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Najwyraźniej - potwierdziła, uśmiechając się do niego słodko. Ponownie nalała do kubka herbaty, tym razem nie dodając cukru. Za dużo słodkości na dzień.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:05, 25 Mar 2007    Temat postu:

- To przykre, nie uważasz? - zapytał żałośnie, rzucając jej płaczliwe spojrzenie spod ciemnej grzywki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:09, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Nie - odpowiedziała krótko i treściwie. - Żal mi tylko tej dziewczyny, ma takiego adoratora i tego nie docenia.
Pokręciła ze zrozumieniem głową.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:10, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Ale to ja cierpię, a nie ona - powiedział tym samym, żałosnym tonem, dźgając palcem kanapkę.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:13, 25 Mar 2007    Temat postu:

Wzruszyła niedbale ramionami.
- Wszyscy cierpimy z powodu miłości. Nieszczęśliwej. I ty, i ja - dodała, marszcząc smutno brwi. - Zresztą oczekujesz, że cię przytulę przyjaźnie, wesprę słowem i tak dalej?
Spojrzała na niego wyczekująco.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:14, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Wystarczy jak mnie przytulisz - powiedział, śmiejąc się. Ugryzł kanapkę, rzucając jej rozbawione spojrzenie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 44, 45, 46 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 45 z 87

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1