Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna
Zaloguj Rejestracja Profil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości FAQ Szukaj Użytkownicy Grupy
Stół Slytherinu
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 85, 86, 87  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:17, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Śmiejesz się, czy cierpisz? - zapytała rzeczowo. - Bo nie wiem, czy to objęcie jest ci na pewno potrzebne - dodała sugestywnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:20, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Bardzo cierpię - powiedział znowu tym płaczliwym tonem, pociągając znacząco nosem. - A śmieję się przez łzy, bo w moim życiu nie ma już miejsca na światło! - zawył dramatycznie, chwytając się za serce.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:23, 25 Mar 2007    Temat postu:

Przysunęła się do niego. Szybko i niezdarnie, ale nieważne metody, tylko efekt, prawda? Z takiej pozycji spojrzała mu w prosto oczy. Długo i ciekawie.
- Nie wyglądasz na cierpiącego, Fauntley - stwierdziła w końcu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:25, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Wydaje ci się - powiedział niespodziewanie poważnie, nie odwracając wzroku. Z nieco rozgoryczonym, deliaktnym uśmiechem na ustach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:26, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Ostatnio wiele rzeczy mi się wydaje - powiedziała w zamyśleniu.
Zmarszczyła brwi.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:29, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Może - powiedział wymijająco. - A może to ja zapominam obnosić się z pewnymi uczuciami.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 23:32, 25 Mar 2007    Temat postu:

- Cóż, Fauntley... - zaczęła, urywając. Spojrzała na niego jeszcze raz, jakby się nad czymś głęboko zastanawiając. W końcu, po dość długiej chwili, szybko i bez ostrzeżenia pocałowała go w policzek.
- Może jak zobaczy konkurencje, ta dziewczyna, to zmądrzeje - rzuciła, wstając. - Miłych snów, Panie Puchonie.

Wyszła z Wielkiej Sali.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Nie 23:36, 25 Mar 2007    Temat postu:

Nie odprowadził jej wzrokiem, bo zapatrzył się na jakiś niewidzialny punkt w przestrzeni przed nim.
- Czy dużym niedomówieniem będzie, że konkurencji jakiejkolwiek brak? - zapytał sam siebie, bezsensownie i głupio. Siedział jeszcze tak chwilę, zastanawiając się nad czymś.
A potem nagle wstał, wziął torbę i z delikatnym uśmiechem wyszedł z Wielkiej Sali.

[branoc :*]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:33, 26 Mar 2007    Temat postu:

Wchodząc, gniotła w kieszeni prawie czysty pergamin. Robiła to także nalewając sobie herbaty. I jedząc tosta. Tak, wtedy też. Och, i rozglądając się po sali. W momencie, w którym chwaliła się w myślach za nerwowość również. W ogóle to strasznie monotonna była. I zirytowana niczym. Niczym - otóż to.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 21:44, 26 Mar 2007    Temat postu:

Poszła z zamiarem stłuczenia czegoś. To podobno pomaga na bezsensowną irytację. Wtedy przynajmniej jest uzasadniona.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 18:36, 27 Mar 2007    Temat postu:

Właściwie wystarczyłoby napisać jedno słowo: herbata. Bo do stołu zasiadła głównie z myślą wypicia jej. I cóż z tego, że potem spostrzegła dżem truskawkowy, który skończył na toście? Otóż - właściwie to nic.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Mischa Trachtenberg
Slytherin



Dołączył: 11 Mar 2007
Posty: 313
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:50, 27 Mar 2007    Temat postu:

Usiadła za stołem nalewając sobie gorącej kawy do filiżanki. Chciała jak najszybciej [i]wytrzeźwieć/i] z tego stanu. Dawno się tak nie czuła, jeszcze nigdy wspomnienia nie powróciły z taką siłą. Wsypała sobie łyżeczką cukru do kawy i energicznie miesza łyżeczką. Podpierając się na łokciu.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Nathan Ebony
Slytherin



Dołączył: 08 Mar 2007
Posty: 201
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Wto 21:58, 27 Mar 2007    Temat postu:

Usiadł przy stole i na talerz nałożył sobie parę tostów, a także czegoś, czego nie był w stanie nazwać. Popijając sokiem z dyni zaczął jeść posiłek, by po chwili móc już skończyć i zajrzeć przed dziesiątą do biblioteki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Perpetua Scout
Slytherin



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1640
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 15:04, 28 Mar 2007    Temat postu:

Herbata. Tosty. Dżem. Nic dodać, nic ująć, bo właśnie po to tu przyszła. Trochę nieprzytomna, zbyt blada, z mało czujnymi szarozielonymi oczami. Ziewnęła, zakrywając usta dłonią, a że oczy jej się zaszkliły - mrugnęła parokrotnie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fauntley Prentice
Hufflepuff



Dołączył: 25 Lut 2007
Posty: 1974
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/5

PostWysłany: Śro 15:16, 28 Mar 2007    Temat postu:

- Nie płacz - rzucił niepoważnie. - Nie ten, to inny.
Usiadł obok niej, uśmiechając się blado.

[jestem natrętna? ;>]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Wiedza, magia, język, niezależność! Strona Główna -> Stoły uczniów Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 45, 46, 47 ... 85, 86, 87  Następny
Strona 46 z 87

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group, Theme by GhostNr1