Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Nie 18:11, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Siedzi tam - wskazała Gryfonkę ze zniecierpliwieniem. Powstrzymała się, aby nie dodać "ślepoto ruska".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:12, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[len, one już wyszły xd]
No ale gdzie? - spytała, przeciągając sylaby.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Nie 18:15, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[aha xD]
- No ta... - urwała, rozglądając się. - O, nie ma ich. A jeszcze przed chwilą tu siedziały.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:17, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Jasne, Charley - powiedziała, patrząc na Puchonkę z politowaniem. - A piły może koktajl truskawkowy z krasnoludkami?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Nie 18:19, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nie widziałam, co piły - nie wyczuła ironii w głosie Leah. - Ale mówię ci, że tam były. Sheena i Amelia. Serialnie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:20, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Wiem. Wyszły kilkanaście minut temu - odpowiedziała, by uspokoić towarzyszkę.
Z trudem powstrzymała się od dodania: 'myślisz, że nie zauważyłam, na kogo nasz drogi chłopiec patrzył się cielęcym wzrokiem?'
Ale to już nieważne - dodała po chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Charley Mahony
Hufflepuff
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 240
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z końca świata
|
Wysłany: Nie 18:23, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Nieważne - zgodziła się. Zerknęła na zegarek wiszący na ścianie. - Wiesz, ja już muszę lecieć. Późno się zrobiło. Pogadamy później, dobra? Cześć.
Zabrała swoje zakupy z Miodowego Królestwa i paszteciki od Aisling i pomachawszy jeszcze koleżance, wyszła.
[nie ma mnie, muszę spadać]
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 18:24, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
[ok]
Uśmiechnęła się, pomachała dziewczynie i wróciła do pisania czegoś na pergaminie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 19:06, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan i Izolda weszli do Trzech Mioteł. Zajęli stolik przy oknie, profesor zamówił dla obojga grzane wino, po czym przysunął się do Izoldy i wziął ją za rękę.
- Miałaś już pierwsze zajęcia? - zapytał.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:08, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Kompletnie nie wypaliła - mrukneła spuszczając wzrok - W planie uczniów o zupełnie innej godzinie pisało niż w moim.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Leah Lullietus
Slytherin
Dołączył: 24 Lut 2007
Posty: 1866
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Nie 19:09, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Zauważywszy nauczycieli, postanowiła szybko się wycofać. Nie lubiła podsłuchiwać i być podsłuchiwaną. Spakowała swoje rzeczy i udała się w bliżej nieokreślonym kierunku.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 19:19, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan wyglądał na zmartwionego tą wiadomością.
- Szkoda - odparł. - Ale biurokracja lubi czasem płatać figle, następna lekcja na pewno wypali, zobaczysz.
Profesor uśmiechnął się do Izoldy, aby dodać jej otuchy. Na moment zapomniał o incydencie z Michelle.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:26, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
- Mam nadzieję - odparła Izolda. Wtuliła się w Tristna i zamkneła oczy - Kocham cie - mrukneła cicho
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Tristan Miseris
Nauczyciel; opiekun Gryffindoru
Dołączył: 12 Sty 2007
Posty: 1015
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: z Ciemnogrodu
|
Wysłany: Nie 19:31, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Tristan objął Izoldę ramieniem.
- Ja ciebie też - odparł. - Bardzo cię kocham.
Na długą chwilę zapadło milczenie. Zakochani po prostu siedzie blisko siebie, przytuleni i było im dobrze razem. Tristan, będąc blisko Izoldy, zapominał o swoich zmartwieniach.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Izolda de Morel
Dołączył: 19 Lut 2007
Posty: 248
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 19:36, 04 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Izolda zatopiła się w objęciu Tristna. Nie miała najmniejszego zamiaru przerywać tej chwili.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|